Metalowcy, metale (ang. metalhead, headbanger, metallian) – subkultura powstała na początku lat 70. XX wieku, zgromadzona wokół muzyki heavymetalowej i jej podgatunków. Subkultura ta powstała w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, jednak metalowców można spotkać w wielu krajach. Fani muzyki heavymetalowej tworzą społeczność, której rdzeniem zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych są biali, pochodzący z niższych i średnich klas społecznych młodzi ludzie. Metalowcy potwierdzają swoją przynależność do tej subkultury bądź sceny heavymetalowej grając w zespołach metalowych, uczęszczając na koncerty, kupując albumy metalowe, wymieniając się nagraniami, czy przez aktywność na stronach internetowych o tematyce heavymetalowej.
Długie włosy, skórzane kurtki, naszywki z nazwami ulubionych zespołów pomagają w identyfikowaniu się członków tej subkultury. Klasyczny styl metalowców spotykany powszechnie w latach 80. to długie włosy, wąskie dżinsy, białe adidasy, dżinsowe kamizelki – katany, często z naszywkami ulubionych zespołów, oraz skórzane kurtki – "ramoneski", na które często nakłada się dżinsowe kamizelki. W dzisiejszych czasach tak wyglądająca osoba to rzadkość. Nie wszyscy fani muzyki metalowej są rozpoznawalnymi członkami heavymetalowej subkultury – niektórzy fani znajdują przyjemność w słuchaniu tej muzyki bez ubierania się jak typowy metalowiec.
Subkultura
Metalowcy tworzą swoją kulturę w pewnej alienacji od innych subkultur, mają swoje własne standardy przynależności do grupy. Książka Deeny Weinstein "Heavy Metal: The Music And Its Culture" mówi, że subkultura metalowa przez ciągłe powiększanie i utrwalanie "...jest o wiele trwalsza, niż większość innych kultur muzyki rockowej". Metalowcy stworzyli charakterystyczną i wyizolowaną od społeczeństwa społeczność ze wspólnymi wartościami, normami i zachowaniami, tzw. autentyczność jest najważniejsza dla sceny muzyki metalowej; autentyczność ta wymaga od zespołów pełnego oddania w tworzeniu muzyki i kultury metalowej, a nie bycia częścią komercyjnej machiny napędzanej pieniędzmi z tzw. sprzedawania się zespołów. Metalowy kodeks mówi też o "sprzeciwianiu się obecnym autorytetom i separacji od reszty środowiska". Metalowcy uważają, że najważniejsze dla nich jest "...całkowite oddanie się muzyce metalowej i głęboka lojalność wobec innych członków tej młodej subkultury, która ciągle się rozrasta".
Subkultura metalowa jest "tolerancyjna dla wszystkich jej fanów którzy są spoza jej pierwotnego demograficznego środowiska (Wielka Brytania i Stany Zjednoczone) jeżeli tylko postępują zgodnie z kodeksem metalowym". Długie włosy, skórzane kurtki i naszywki z nazwami ulubionych zespołów tylko pomagają i zachęcają do identyfikacji w społeczeństwie i swojej kulturze. Jednakże Weinstein zauważyła, że nie wszyscy fani są widocznymi członkami metalowej i heavymetalowej społeczności. Uczęszczanie na koncerty, kupowanie albumów, aktywność na stronach internetowych o tematyce metalowej to inny sposób celebrowania metalowców ich ulubionej muzyki.
Międzynarodowe odmiany
Muzyka heavymetalowa ma wielu stronników w różnych krajach spoza Wielkiej Brytanii, gdzie subkultura ta powstała. W 2000 r. można było znaleźć metalowców praktycznie w każdym kraju na świecie, włącznie z państwami południowej Afryki, Azji (szczególnie w Japonii) i Ameryce Południowej (najwięcej w Brazylii, Chile i Argentynie). Metalowcy i zespoły metalowe występują także w niektórych krajach Środkowego Wschodu i południowej Azji. Nawet w niektórych bardziej konserwatywnych krajach muzułmańskich Środkowego Wschodu występują małe grupki kultury metalowej, chociaż autorytety religijne nie zawsze tolerują tego rodzaju kultury czy gatunki muzyki. W 2003 r. ponad tuzin fanów muzyki heavymetalowej w Maroku było represjonowanych z powodu "podkopywania muzułmańskiej wiary" poprzez ich satanistyczną muzykę. Izrael na przykład, jak na tak małe państwo posiada silną scenę metalową, szczególnie podscenę stoner doom i black metal.
Metalowcy w Polsce
Metalowcy pojawili się w Polsce na początku lat 80. i tak, jak w innych krajach najliczniejsi byli zwłaszcza w drugiej połowie lat 80. (lata 1986–1989). W Polsce największym festiwalem metalowców jest "Metalmania" odbywająca się co roku, nieprzerwanie od roku 1986.
czwartek, 10 lutego 2011
Subkultura, a edukacja
Nadszedł czas, aby zastanowić się nad tym, jakie relacje zachodzą między subkulturami, a edukacją i szkołą. Takie powiązanie zdecydowanie istnieje, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy młodzież bardzo ceni sobie indywidualność i kreatywność, lecz czy te relacje można nazwać „ przyjacielskimi”? W tym momencie stajemy przed pytaniem, na które jest tyle odpowiedzi, ile osób zainteresowanych tym tematem. Czy szkoła jest odpowiednim miejscem na okazywanie swojej przynależności kulturowej, czy wręcz przeciwnie? W tej kwestii nauczyciele i dyrekcja obstają raczej na stanowisku, aby nikt nie wyróżniał się spośród grona uczniowskiego, najlepiej, aby wszyscy byli tacy sami, szarzy i „bezpłciowi”. Niestety właśnie takie jest podejście szkoły do tego tematu (czego przykładem jest wprowadzenie mundurków przez byłego ministra edukacji Romana Giertycha). Czy to posunięcie było dobre?
Mam co do tego wiele wątpliwości. Kto zyskał na wprowadzeniu tej reformy? Chyba tylko firmy, zajmujące się produkcją mundurków dla szkół, bo żadnych korzyści nie odnieśli ani rodzice, ani uczniowie ( a to przecież o dobro uczniów trzeba dbać…) Czy sytuacja w polskich szkołach uległa poprawie, odkąd wprowadzono mundurki? Chyba nie, bynajmniej nikt tego nie zauważył. A więc nauczyciele i szkoła są raczej przeciwni obnoszenia się uczniów ze swoimi poglądami w szkole, a przecież szkoła jest nie tylko po to, aby uczyć, ale także po to, aby wychowywać.

Zaś uczniowie, jak to uczniowie, gdy coś jest zakazane i niemile widziane, to jest jeszcze bardziej pożądane. Wg. mnie epatowanie przynależnością do jakiejś subkultury nie jest niczym złym. Sama chodziłam do liceum, w którym 3 uczniów było tzw. metalami. I co w związku z tym…nic. Nikomu to nie przeszkadzało, że chodzą ubrani tak, a nie inaczej. Chociaż jedna osoba z mojej klasy, która nosiła tylko i wyłącznie czarne ubrania, została wezwana do pedagoga, gdyż moja wychowawczyni była przekonana, że koleżanka jest satanistką i uczęszcza na czarne msze… no cóż, takie przypadki też się zdarzają. Poza tym, zawsze,gdy nasza klasa coś przeskrobała, to właśnie koleżanka „satanistka” była podejrzewana o wszelkie zło, i wszystkie koty zawsze wieszano na niej. A więc jak widać, życie osoby epatującej swoją przynależnością do danej kultury wcale nie jest takie łatwe. Jednak wydaje mi się, że nie powinno ograniczać się wolności uczniów i każdy powinien mieć prawo, do wyrażania, okazywania swoich poglądów.


Zaś uczniowie, jak to uczniowie, gdy coś jest zakazane i niemile widziane, to jest jeszcze bardziej pożądane. Wg. mnie epatowanie przynależnością do jakiejś subkultury nie jest niczym złym. Sama chodziłam do liceum, w którym 3 uczniów było tzw. metalami. I co w związku z tym…nic. Nikomu to nie przeszkadzało, że chodzą ubrani tak, a nie inaczej. Chociaż jedna osoba z mojej klasy, która nosiła tylko i wyłącznie czarne ubrania, została wezwana do pedagoga, gdyż moja wychowawczyni była przekonana, że koleżanka jest satanistką i uczęszcza na czarne msze… no cóż, takie przypadki też się zdarzają. Poza tym, zawsze,gdy nasza klasa coś przeskrobała, to właśnie koleżanka „satanistka” była podejrzewana o wszelkie zło, i wszystkie koty zawsze wieszano na niej. A więc jak widać, życie osoby epatującej swoją przynależnością do danej kultury wcale nie jest takie łatwe. Jednak wydaje mi się, że nie powinno ograniczać się wolności uczniów i każdy powinien mieć prawo, do wyrażania, okazywania swoich poglądów.
Hippie
To chyba najbardziej znana subkultura - niestety ma obecnie niewielu przedstawicieli. A szkoda. Obecnie mówi się, że "dzieci kwiaty" już dawno zwiędły. Czy to rzeczywiście prawda? Czy ruch hipisów, który od tak dawna był postrzegany jako jedna z bardziej przydatnych i pozytywnych subkultur został zepchnięty na margines życia?
Ruch hippisowski narodził się w latach 60, a swoje apogeum osiągnął w latach 70. Głównymi prekursorami tego ruchu byli : Ch.Reich, E.Formm, M.Eliade. Jak każdy wie ,był to ruch głoszący bunt młodych ludzi wobec osób dorosłych, oraz wszelkim sprawom, które były powiązane z „dorosłym życiem” Hipisi stawiali opór takim instytucjom jak kościół ,praca, szkoła, rodzina. Hasła, które każdemu kojarzą się z ruchem hipisowskim były: 'Make love, not war' (czyń miłość, nie wojnę), 'Non-violence' (bez przemocy) i 'Peace and love' (pokój i miłość). Głosili przede wszystkim hasła pacyfistyczne, byli kategorycznymi przeciwnikami wszelkich wojen. Długie włosy noszone przez mężczyzn miały oznaczać sprzeciw co do konieczności odbywania służby wojskowej.
Hipisi wyznawali zasadę życia zgodnie z naturą, uważali że to co naturalne, jest dobre i nikt nie powinien się temu sprzeciwiać. Chodzili boso, gdyż uważali się za dzieci ziemi i nie chcieli deptać matki natury, starając się żyć z nią w zgodzie i rozumieć. Hipis żyje w zgodzie z naturą i odrzuca normy, które obowiązywały w świecie dorosłych, a zastępuje je własnymi kryteriami moralnymi, które cechowała daleko posunięta swoboda obyczajów, przejawiająca się wolnym stosunkiem do seksu – zamiast wojować lepiej uprawiać seks. Odzwierciedleniem hipisowskiego życia zgodnie z natura był fakt, iż nie jadali oni mięsa, gdyż uważali, że zwierzęta są naszymi przyjaciółmi,a przyjaciół się nie jada.
Strój hipisów również określał ich poglądy. Strój miał wyrażać związek z naturą i musiał być funkcjonalny, najlepiej w jak największym stopniu własnoręcznie wykonany, z naszywkami. Kolorowe, kwieciste, luźne bluzki z szerokimi rękawami, indiańskie poncza, wytarte jeansy z szerokimi nogawkami – dzwony, barwne cygańskie spódnice, do tego różne, tanie ozdoby z drewna podwieszane na rzemykach. Kolorowe koraliki, paciorki na szyi i przegubach dłoni, dzwonki, pacyfki, apaszki i opaski na włosach...
Jednakże ruch hipisowski jak każda subkultura miał swoich zwolenników jak i przeciwników. Głównym argumentem używanym przeciwko nim były narkotyki. Zachęcali oni do zażywania środków psychoaktywnych, które miały być sposobem pobudzania umysłu. Psychodeliczny guru hippisów z lat 60., były profesor Harvardu Timothy Leary, wprost zachęcał do używania środków psychodelików, jako formy rozszerzenia się umysłu. Hippisi podchwycili jego hasło 'Turn on, tune in, drop out' (włącz się, dostrój i odpadnij). Zaczęli brać substancje psychoaktywne, głównie marihuanę, haszysz, LSD oraz grzyby psylocybinowe. Wspólne zażywanie narkotyków było rytuałem, bez którego nie obeszło się żadne spotkanie hipisowskie, dlatego też był to silny argument dla wszystkich przeciwników tego ruchu. Ruch hipisowski jednak chyba nigdy nie umarł, głównie ze względu na muzykę, która była jedną z najmocniejszych aktywności, umożliwiających funkcjonowanie tej subkultury, ale o tym napiszemy już w innej notce.
Ruch hippisowski narodził się w latach 60, a swoje apogeum osiągnął w latach 70. Głównymi prekursorami tego ruchu byli : Ch.Reich, E.Formm, M.Eliade. Jak każdy wie ,był to ruch głoszący bunt młodych ludzi wobec osób dorosłych, oraz wszelkim sprawom, które były powiązane z „dorosłym życiem” Hipisi stawiali opór takim instytucjom jak kościół ,praca, szkoła, rodzina. Hasła, które każdemu kojarzą się z ruchem hipisowskim były: 'Make love, not war' (czyń miłość, nie wojnę), 'Non-violence' (bez przemocy) i 'Peace and love' (pokój i miłość). Głosili przede wszystkim hasła pacyfistyczne, byli kategorycznymi przeciwnikami wszelkich wojen. Długie włosy noszone przez mężczyzn miały oznaczać sprzeciw co do konieczności odbywania służby wojskowej.
Hipisi wyznawali zasadę życia zgodnie z naturą, uważali że to co naturalne, jest dobre i nikt nie powinien się temu sprzeciwiać. Chodzili boso, gdyż uważali się za dzieci ziemi i nie chcieli deptać matki natury, starając się żyć z nią w zgodzie i rozumieć. Hipis żyje w zgodzie z naturą i odrzuca normy, które obowiązywały w świecie dorosłych, a zastępuje je własnymi kryteriami moralnymi, które cechowała daleko posunięta swoboda obyczajów, przejawiająca się wolnym stosunkiem do seksu – zamiast wojować lepiej uprawiać seks. Odzwierciedleniem hipisowskiego życia zgodnie z natura był fakt, iż nie jadali oni mięsa, gdyż uważali, że zwierzęta są naszymi przyjaciółmi,a przyjaciół się nie jada.
Strój hipisów również określał ich poglądy. Strój miał wyrażać związek z naturą i musiał być funkcjonalny, najlepiej w jak największym stopniu własnoręcznie wykonany, z naszywkami. Kolorowe, kwieciste, luźne bluzki z szerokimi rękawami, indiańskie poncza, wytarte jeansy z szerokimi nogawkami – dzwony, barwne cygańskie spódnice, do tego różne, tanie ozdoby z drewna podwieszane na rzemykach. Kolorowe koraliki, paciorki na szyi i przegubach dłoni, dzwonki, pacyfki, apaszki i opaski na włosach...
Jednakże ruch hipisowski jak każda subkultura miał swoich zwolenników jak i przeciwników. Głównym argumentem używanym przeciwko nim były narkotyki. Zachęcali oni do zażywania środków psychoaktywnych, które miały być sposobem pobudzania umysłu. Psychodeliczny guru hippisów z lat 60., były profesor Harvardu Timothy Leary, wprost zachęcał do używania środków psychodelików, jako formy rozszerzenia się umysłu. Hippisi podchwycili jego hasło 'Turn on, tune in, drop out' (włącz się, dostrój i odpadnij). Zaczęli brać substancje psychoaktywne, głównie marihuanę, haszysz, LSD oraz grzyby psylocybinowe. Wspólne zażywanie narkotyków było rytuałem, bez którego nie obeszło się żadne spotkanie hipisowskie, dlatego też był to silny argument dla wszystkich przeciwników tego ruchu. Ruch hipisowski jednak chyba nigdy nie umarł, głównie ze względu na muzykę, która była jedną z najmocniejszych aktywności, umożliwiających funkcjonowanie tej subkultury, ale o tym napiszemy już w innej notce.
Blokersi
Blokers to człowiek mieszkający na wielkim osiedlu, które jak grzyby po deszczu wyrastały za czasów PRL-u. Większość wolnego czasu spędza na ławce lub klatce schodowej. Najczęściej słucha hip- hopu, bo właśnie ten rodzaj muzyki odzwierciedla jego życie, problemy- cała jego rzeczywistość. Podkreślam najczęściej, bo nie jest to jedyny rodzaj muzyki jaki go interesuje. Blokersem może być równie dobrze fan jazzu, czy rocka...
Wyglądają różnie, bo tak naprawdę łączy ich wspólne życie, a nie wygląd. Mimo to w społeczeństwie ukształtował się wizerunek blokersa, jako na swoich osiedlach są dobrze znani. Sąsiedzi wola ich omijać z daleka, bo w mediach pokazywani są jako ćpuny, alkoholicy, złodzieje. Jednym słowem całe zło tego świata... A przecież nie każdy złodziej jest blokersem, tak jak nie każdy blokers musi być koniecznie odrzutem społeczeństwa.
Blokersi pojawili się niedawno. Na osiedlach zamiera życie. Likwidują boiska, place zabaw...nie ma co robić. Młodzi siedzą więc "na bloku", czyli na schodach przed wejściem do wieżowca i gadają o życiu. Jest jeszcze jedno miejsce dla blokersa- ławka przy zdewastowanym boisku. Tam spotykają się kumple z okolicznych bloków.
Wyglądają różnie, bo tak naprawdę łączy ich wspólne życie, a nie wygląd. Mimo to w społeczeństwie ukształtował się wizerunek blokersa, jako na swoich osiedlach są dobrze znani. Sąsiedzi wola ich omijać z daleka, bo w mediach pokazywani są jako ćpuny, alkoholicy, złodzieje. Jednym słowem całe zło tego świata... A przecież nie każdy złodziej jest blokersem, tak jak nie każdy blokers musi być koniecznie odrzutem społeczeństwa.
Blokersi pojawili się niedawno. Na osiedlach zamiera życie. Likwidują boiska, place zabaw...nie ma co robić. Młodzi siedzą więc "na bloku", czyli na schodach przed wejściem do wieżowca i gadają o życiu. Jest jeszcze jedno miejsce dla blokersa- ławka przy zdewastowanym boisku. Tam spotykają się kumple z okolicznych bloków.
Satanizm
Może nazwanie tego ruchu subkulturą nie jest zupełnie stosowne, ale jednak został on zakwalifikowany do rodzaju podkultury. Oczywiście chodzi tu o kult szatana, który pojawił się na świecie już bardzo dawno temu. Za jednego z prekursorów tego ruchu uważa się Antonego Sandor La Vey , który w San Francisco w Noc Walpurgii 1966 r. założył Kościół Szatana, gdzie objął urząd Arcykapłana i maga Czarnego Obrządku.. W Polsce za datę pojawienie się satanizmu przyjmuje się rok 1984 a więc stosunkowo późno w porównaniu do reszty świata. La Vey jest także twórcą Biblii Satanistycznej zwanej powszechnie „czarna biblia” Biblia ta jak można się domyślić, zawiera wskazówki jak należy traktować i tworzyć kult szatana, zapisano w niej także swoisty antydekalog, który składa się z dziewięciu punktów. Najbardziej znanym ceremoniałem odzwierciedlającym tą kulturę jest czarna msza, polegająca na całkowitym odwróceniu i zdeformowaniu liturgii odprawianej w religii chrześcijańskiej. Cała ceremonia odbywa się w ściśle tajemniczym klimacie, a więc osobą, które w żaden sposób nie są powiązane z ich religią ciężko dostać się na taką msze ( z resztą pewnie nikt o innych przekonaniach religijnych na takowej mszy zapewne znaleźć by się nie chciał) Oczywiście scenografia jest również mroczna, odzwierciedlająca kult szatana, różnego rodzaju symbole mające imitować obecnego Szatana, odwrócony krzyż, W trakcie mszy na ołtarzu leży naga dziewica w otoczeniu świec, symbolizująca ofiarę. Podobnie jak ruch hipisów i punków, tak i satanistyczny znalazł odbicie w muzyce. Sataniści identyfikują się głównie z zespołami , black- metalowymi, które grają ostro i szybko, a wiele ich tekstów jest inspirowanych "Czarną Biblią" oraz symboliką tego kultu, np.: "Noce szatana", "Diabelski dom", "Trzy szóstki", "Czarne zastępy". Część zespołów w trakcie swoich występów, w scenografii wykorzystuje elementy "czarnej mszy" - ogień, dym, co powoduje, że widz czuje się jakby był w piekle. A teraz znowu trochę subiektywnej oceny. W Polsce wg. Mnie i wg. osób, które tworzą strony o tematyce satanistycznej, funkcjonuje raczej pseudo-satanizm, który opiera się na zainteresowania bardziej samą „oprawą” obrządków, niż doktryną satanistyczna. Np. demolowanie nagrobków, czy niszczenie cmentarzy to wg, satanistów tylko chuligańskie wybryki, które szkodzą tej subkulturze, tworzą o niej inny, nieprawdziwy obraz, a takie akty mają miejsce tam, gdzie doktryna nie ma żadnego znaczenie. Jak twierdzą sataniści, ich wiara opiera się na wielkim poszanowaniu wolności drugiego człowieka, także tej religijnej, dlatego też twierdzą, iż nie niszczą symboli innych religii. Jednak w Polsce satanizm jest postrzegany jako sekta, jedna z najgorszych, w której sidła może wpaść młody człowiek, wydaje mi się, że ten pogląd nigdy ( a przynajmniej na pewno nie w najbliższej przyszłości) nie ulegnie zmianie.
Skinhead w świadomości młodzierzy
Badaniami została objęta młodzież III i IV klasy L.O. (jednej kl. III i dwóch kl. IV w L.O. im. Wacława Nałkowskiego w Wołominie oraz jednej kl. III i dwóch kl. IV w L.O. im. Stefana Żeromskiego w Warszawie) - ogółem 139 osób. Byli to chłopcy i dziewczęta w wieku od 17 do 19 lat. Celem badań był sposób postrzegania podkultury skinheadów przez licealistów, ale nie tylko. Interesujące było, czy młodzi ludzie zetknęli się z problemem istnienia podkultur młodzieżowych, rozumieją to pojęcie, potrafią rozpoznać członków poszczególny ch ruchów, czy odstraszający wygląd i agresywne zachowanie skinheadów przesądza o negatywnym nastawieniu młodzieży do tej podkultury, czy znają jej ideologię, czy potrafią spojrzeć głębiej na przyczyny przynależności zazwyczaj nastolatków do danej subkultury, czy są otwarci i tolerancyjni wobec zjawisk funkcjonowania w społeczeństwie podkultur młodzieżowych?
W badaniach wzięło udział 47 chłopców i 92 dziewczęta (32 chłopców i 43 dziewczęta z L.O. w Wołominie oraz 15 chłopców i 49 dziewcząt z L.O. w Warszawie).
Ogólnie rzecz biorąc młodzież licealna prawidłowo kojarzy pojęcie podkultury młodzieżowej. Definicje podawane przez licealistów były bardziej lub mniej szczegółowe, ale w większości trafne (130 osób na to pytanie odpowiedziało prawidłowo, 6 dziewcząt odpowiedziało błędnie, a 3 chłopców nie udzieliło odpowiedzi). Tylko jedna z licealistek skojarzyła podkulturę jako zjawisko wysoce negatywne, związane z przestępstwem i rozbojem. Uogólniając, podkultura młodzieżowa według dziewcząt i chłopców z liceum to: specyficzny styl zachowania, sposób postępowania, ubierania, specyficzne słownictwo, określone normy postępowania wewnątrz grupy dla niej tylko charakterystyczne, odmienne od zachowań ogółu społeczeństwa.
Z odpowiedzi licealistów wynikało, iż 90% spośród badanej młodzieży czerpie informacje na temat zjawiska podkultur z mass-mediów, a tylko 10% zetknęło się z podkulturami, czy to poprzez własne uczestnictwo w nich (nikt z badanych nie przyznał się do przynależności do skinheadów), czy poprzez kolegów.
Kilka osób niemile wspomina spotkania z "łysogłowymi", w trakcie których zostały pobite lub zmuszone do ucieczki, gdyż swoim ubiorem czy wyglądem drażniły przechodzącą w pobliżu grupkę skinheadów.
Wśród podkultur najczęściej wymienianych przez licealistów, znalazły się tradycyjnie zaliczane do kanonu subkultur: hipisi, rastafarianie, punki, metalowcy, badani skinheadzi oraz nowe, które dotarły do nas wraz z szerszym otwarciem się Polski na Zach ód po 1989 r.: skaeci, grunge, rare'owcy, hepta oraz bardzo często kwalifikowani jako podkultura dresiarze!
Jeśli chodzi o popularność skinheadów wśród młodzieży licealnej, możemy stwierdzić na podstawie przeanalizowanych kwestionariuszy, iż ta podkultura nie cieszy się popularnością wśród licealistów. Nikt nie przyznał się do uczestnictwa w tej grupie nieformalnej i niewielu spośród badanych utrzymywało bądź utrzymuje kontakty z "łysogłowymi". Większość więc zna otoczkę tego ruchu. Doskonale kojarzy swoisty wygląd, "fryzurę", ubiór, specyficzne formy zachowania skinheadów oraz główne hasła ich ideologii (jednak 13 licealistek z Wołomina pomyliła wygląd zewnętrzny skinheada z punkiem).
Analiza poszczególnych odpowiedzi licealistów pozwala nam dostrzec przyczyny i skutki uczestnictwa młodych ludzi w grupach nieformalnych. Do tych przyczyn według młodzieży licealnej należą m.in.: kompensacja niezaspokojonych potrzeb w rodzinie i grupie formalnej np. klasie szkolnej, potrzeba bycia zauważonym, potrzebnym, akceptowanym, wartościowym i docenianym. Natomiast skutki przynależności do podkultury młodzieżowej wymienione przez badanych możemy podzielić na pozytywne i negatywne.
Pozytywne to typowe korzyści psychospołeczne, a możliwość samorealizacji, autentycznego, rzeczywistego działania, działania zakorzenionego w pewnej wspólnocie, poczucie bezpieczeństwa, tożsamości z grupą, przynależności do niej, "nie jest się już samo tnym i wyobcowanym", grupa daje poczucie pewności siebie, swojej wartości, siły.
Do negatywnych skutków uczestnictwa w subkulturze licealiści zaliczają: wzrost agresji, zjawiska patologii społecznej - alkoholizm, narkomania oraz przestępczość.
Dokładnie połowa badanych podkreśla swój negatywny stosunek do tej podkultury. Często padają słowa: "nienawidzę ich!", "nie akceptuję!", "nie toleruję!", "boję się", "wolę schodzić im z drogi". Nawet osoby, które postrzegają skinheadów w sposób obojętny (właściwie druga połowa badanych) podkreślały, że razi je agresja, brak tolerancji, rasizm, faszyzm i antysemityzm w ideologii "łysogłowych". Badania wykazały, że nie istnieją jakieś istotne różnice w stosunku dziewcząt do skinheadów w porównaniu z chłopcami. Natomiast wołominianie okazali się bardziej tolerancyjni i częściej prezentowali postawę w pewnym stopniu akceptującą formy funkcjonowania interesującej mnie subkultury. Warszawiacy byli bardziej krytyczni wobec skinheadów.
Często w życiu myli nas wygląd zewnętrzny i sposób wyrażania siebie przez różnych ludzi. Na to, jak kto "sprzedaje się" w otoczeniu wpływa wiele czynników, które oczywiście nie usprawiedliwiają np. nierozsądnego, złego, agresywnego postępowania. Czy jednak wszystkich podszywających się pod jakąś ideologię możemy mierzyć jedną miarką, zgodnie z zasadą "jak Cię widzą, tak Cię piszą"?
W badaniach wzięło udział 47 chłopców i 92 dziewczęta (32 chłopców i 43 dziewczęta z L.O. w Wołominie oraz 15 chłopców i 49 dziewcząt z L.O. w Warszawie).
Ogólnie rzecz biorąc młodzież licealna prawidłowo kojarzy pojęcie podkultury młodzieżowej. Definicje podawane przez licealistów były bardziej lub mniej szczegółowe, ale w większości trafne (130 osób na to pytanie odpowiedziało prawidłowo, 6 dziewcząt odpowiedziało błędnie, a 3 chłopców nie udzieliło odpowiedzi). Tylko jedna z licealistek skojarzyła podkulturę jako zjawisko wysoce negatywne, związane z przestępstwem i rozbojem. Uogólniając, podkultura młodzieżowa według dziewcząt i chłopców z liceum to: specyficzny styl zachowania, sposób postępowania, ubierania, specyficzne słownictwo, określone normy postępowania wewnątrz grupy dla niej tylko charakterystyczne, odmienne od zachowań ogółu społeczeństwa.
Z odpowiedzi licealistów wynikało, iż 90% spośród badanej młodzieży czerpie informacje na temat zjawiska podkultur z mass-mediów, a tylko 10% zetknęło się z podkulturami, czy to poprzez własne uczestnictwo w nich (nikt z badanych nie przyznał się do przynależności do skinheadów), czy poprzez kolegów.
Kilka osób niemile wspomina spotkania z "łysogłowymi", w trakcie których zostały pobite lub zmuszone do ucieczki, gdyż swoim ubiorem czy wyglądem drażniły przechodzącą w pobliżu grupkę skinheadów.
Wśród podkultur najczęściej wymienianych przez licealistów, znalazły się tradycyjnie zaliczane do kanonu subkultur: hipisi, rastafarianie, punki, metalowcy, badani skinheadzi oraz nowe, które dotarły do nas wraz z szerszym otwarciem się Polski na Zach ód po 1989 r.: skaeci, grunge, rare'owcy, hepta oraz bardzo często kwalifikowani jako podkultura dresiarze!
Jeśli chodzi o popularność skinheadów wśród młodzieży licealnej, możemy stwierdzić na podstawie przeanalizowanych kwestionariuszy, iż ta podkultura nie cieszy się popularnością wśród licealistów. Nikt nie przyznał się do uczestnictwa w tej grupie nieformalnej i niewielu spośród badanych utrzymywało bądź utrzymuje kontakty z "łysogłowymi". Większość więc zna otoczkę tego ruchu. Doskonale kojarzy swoisty wygląd, "fryzurę", ubiór, specyficzne formy zachowania skinheadów oraz główne hasła ich ideologii (jednak 13 licealistek z Wołomina pomyliła wygląd zewnętrzny skinheada z punkiem).
Analiza poszczególnych odpowiedzi licealistów pozwala nam dostrzec przyczyny i skutki uczestnictwa młodych ludzi w grupach nieformalnych. Do tych przyczyn według młodzieży licealnej należą m.in.: kompensacja niezaspokojonych potrzeb w rodzinie i grupie formalnej np. klasie szkolnej, potrzeba bycia zauważonym, potrzebnym, akceptowanym, wartościowym i docenianym. Natomiast skutki przynależności do podkultury młodzieżowej wymienione przez badanych możemy podzielić na pozytywne i negatywne.
Pozytywne to typowe korzyści psychospołeczne, a możliwość samorealizacji, autentycznego, rzeczywistego działania, działania zakorzenionego w pewnej wspólnocie, poczucie bezpieczeństwa, tożsamości z grupą, przynależności do niej, "nie jest się już samo tnym i wyobcowanym", grupa daje poczucie pewności siebie, swojej wartości, siły.
Do negatywnych skutków uczestnictwa w subkulturze licealiści zaliczają: wzrost agresji, zjawiska patologii społecznej - alkoholizm, narkomania oraz przestępczość.
Dokładnie połowa badanych podkreśla swój negatywny stosunek do tej podkultury. Często padają słowa: "nienawidzę ich!", "nie akceptuję!", "nie toleruję!", "boję się", "wolę schodzić im z drogi". Nawet osoby, które postrzegają skinheadów w sposób obojętny (właściwie druga połowa badanych) podkreślały, że razi je agresja, brak tolerancji, rasizm, faszyzm i antysemityzm w ideologii "łysogłowych". Badania wykazały, że nie istnieją jakieś istotne różnice w stosunku dziewcząt do skinheadów w porównaniu z chłopcami. Natomiast wołominianie okazali się bardziej tolerancyjni i częściej prezentowali postawę w pewnym stopniu akceptującą formy funkcjonowania interesującej mnie subkultury. Warszawiacy byli bardziej krytyczni wobec skinheadów.
Często w życiu myli nas wygląd zewnętrzny i sposób wyrażania siebie przez różnych ludzi. Na to, jak kto "sprzedaje się" w otoczeniu wpływa wiele czynników, które oczywiście nie usprawiedliwiają np. nierozsądnego, złego, agresywnego postępowania. Czy jednak wszystkich podszywających się pod jakąś ideologię możemy mierzyć jedną miarką, zgodnie z zasadą "jak Cię widzą, tak Cię piszą"?
Punki
Punk – w węższym znaczeniu: gatunek muzyczny w obrębie muzyki rockowej (punk rock) lub całokształt muzyki tworzonej przez grupy nawiązujące do ideologii ruchu punk; w szerszym: kontrkultura młodzieżowa czy wręcz kultura alternatywna / ruch kulturowo-społeczno-polityczny, zapoczątkowany w połowie lat 70. XX w., w różnych swoich przejawach istniejący do dziś. Także nazwa, również w złożeniach, stylów w sztuce, literaturze, muzyce, modzie itp. oraz innych przejawów ludzkiej aktywności odwołujących się do pierwotnego znaczenia pojęcia.
Geneza zjawiska
Powszechnie za pierwszy zespół punkowy uznaje się brytyjski Sex Pistols, choć geneza zjawiska jest znacznie wcześniejsza – na przykład, jeszcze przed sformalizowaniem się subkultury i muzyki punk grali Ramones, Television czy Talking Heads, więc na dobrą sprawę to oni winni uchodzić za najstarsze kapele punkowe. Słowo "punk", oznaczające w języku angielskim m.in. coś zgniłego, bezwartościowego, śmiecia, dziwkę, szczeniaka, gówniarza itp., w kontekście muzyki rockowej było używane od połowy lat 60. XX w. na określenie amatorskich zespołów, przedstawicieli tzw. rocka garażowego. Bardziej popularne we wczesnych latach 70., później używane jako określenie dokonań muzycznych grup Television czy Patti Smith Group. Ich twórczość bezpośrednio inspirowała późniejszych punk rockowców; uważa się, że w ten sposób określenie punk nabrało dzisiejszego znaczenia.
Muzyczne korzenie punk rocka tkwią nie tylko w stylistyce muzyki garażowej. Wśród nich wymienia się również dokonania The Velvet Underground, zaangażowanych politycznie zespołów The Stooges czy MC5, niektórych zespołów glamrockowych i in. (zobacz proto punk). Punk rock powstał również jako opozycja w stosunku do zespołów poprzedniej epoki (grających hard rocka, rocka progresywnego, rocka psychodelicznego itp.), które oskarżano o przerost formy nad treścią, a także o rezygnację ze swoich ideałów i komercjalizację. Niewątpliwy wpływ na rozwój punka miały również inne czynniki m.in. sytuacja społeczno-polityczna tamtego okresu.
Powstanie punk rocka
Pierwsze zespoły punkowe pojawiły się w połowie lat 70. w trzech różnych zakątkach świata: Ramones, Television, Blondie, Suicide, Patti Smith Group i Richard Hell & the Voidoids w Nowym Jorku (USA), The Saints w Brisbane (Australia) i Sex Pistols, The Damned i The Clash w Londynie (Wielka Brytania). Były one związane z lokalnymi scenami, które tworzyły zespoły i publiczność; koncerty odbywały się w niewielkich klubach nocnych (najbardziej znane: The 100 Club w Londynie, CBGB's w Nowym Jorku, The Masque w Hollywood).
Zamierzeniem punk rocka był powrót do rock'n'rollowych korzeni muzyki rockowej. Spory wpływ na ten styl wywarła również muzyka reggae i ska, zresztą z wzajemnością.
Podkreślano prostotę punka, zarówno w warstwie muzycznej jak i literackiej, często rozumianą dosłownie (punkowy zin z tego okresu – Sniffin' Glue zamieścił rysunek przedstawiający podstawowe chwyty gitarowe z podpisem: "To jest pierwszy akord, to jest następny, ten jest trzeci. Teraz załóż zespół"). Teksty piosenek w równie niespotykany dotychczas prowokacyjny sposób poruszały tematy miłości, seksualności, jak i polityki czy problemów młodych ludzi.
Zespoły punkowe jak i ich fani oskarżani byli o nihilizm, bezmyślność, chuligaństwo – co jest prawdą w jednostkowych przypadkach, generalnie jednak ich muzyka, strój, zachowanie były przejawem humoru, ironicznego podejścia do norm narzucanych przez społeczeństwo i kulturę. Negatywną opinię o punk rocku utwierdzały koncerty: wyzwiska padające ze sceny, rzucanie różnymi przedmiotami, dziwaczny taniec – pogo, stage diving, niszczenie instrumentów przez muzyków i in.; dla postronnego obserwatora przypominały raczej zamieszki.
Tak rozumiany punk rock był charakterystyczny dla lat 70., z czasem jednak uległ ewolucji. Powstały style post punk i nowa fala, będące efektem poszukiwań artystycznych zespołów punkowych i twórców zainspirowanych punkiem.
Druga fala punk rocka – hardcore punk
Dwóch punków z lat 80.
Lata 80. XX wieku przyniosły drugą falę zespołów wywodzących się bezpośrednio z ruchu punk. Przekaz zespołów grających hardcore punk był bardziej pozytywny. Zgadzając się z punkową tezą o bezsensie życia, nie ograniczały się tylko do opisywania beznadziei świata i jego instytucji. Zespoły takie jak: Dead Kennedys, NOFX, Bad Religion, Conflict, Subhumans, Exploited i in. przedstawiały możliwe rozwiązania, np. organizowanie się i walkę o swoje prawa. Dużą popularność w tym czasie zdobyła także ideologia anarchistyczna, propagowana m.in. przez zespół Crass (zob.: anarchopunk), a także ascetyczna ideologia straight edge, zainspirowana piosenką Minor Threat. Za sprawą zespołów takich jak Rites of Spring i Embrace narodziła się też bardziej melodyjna i zróżnicowana odmiana hardcore, tzw. emo core (od ang. słowa emotional), która w swej bardziej popowej postaci przeżywa dzisiaj renesans popularności.
Propagandowe hasło punków.
Fenomenem drugiej fali punk rocka była idea "zrób to sam" (z ang. Do-It-Yourself) przejawiająca się m.in. w spontanicznym zakładaniu zespołów muzycznych jak i czasopism tzw. zinów, a później nawet wytwórni muzycznych. Edytowane i wydawane w amatorski sposób, zazwyczaj w małym nakładzie, ziny dostarczały informacji na tematy muzyczne (wywiady, relacje z koncertów, recenzje płyt) i związane z samą kontrkulturą.
W samej muzyce następowała również ewolucja, rock and rollowa prostota zaczęła ustępować przed dążeniem do osiągania ekstremów w muzyce i fuzjami z innymi gatunkami muzycznymi, np. metalem.
Mimo że eksplozja punk rocka przeminęła, zespoły punkowe jak i cała kontrkultura przetrwały. Renesans przyniosły lata 90., kiedy to za sprawą grup takich jak Rancid czy The Offspring (często sympatyzujących ze skateboardingiem; zob. także: skate punk), punk rock stał się bardziej przystępny dla przeciętnego słuchacza, ale i bardziej komercyjny.
W przeszłości bycie punkiem często było równoważne ze zgodą na społeczne odrzucenie, ostracyzm ze strony większości, także rówieśników. To co dawniej szokowało – indywidualizm, wyrażający się zewnętrznie w sposobie ubierania, tatuaże, piercing, itp. staje się prawie powszechnie akceptowane.
Ideologia punka
Ze względu na ewolucję poglądów, istnienie różnych odłamów w obrębie kontrkultury (przykładowo: anarchopunk, straight edge, oi!, crust punk) i indywidualizm samych punków trudno syntetycznie przedstawić ich poglądy. Generalnie, punk, którego początkowym założeniem był brak jakiejkolwiek ideologii, w miarę upływu czasu przekształcał się w ruch społeczno-polityczny wymierzony przeciwko instytucjom, które (jak uważali członkowie ruchu) ograniczają wolność i niezależność człowieka: rząd i jego aparat przymusu – policja i wojsko, zorganizowana religia, środki masowego przekazu, wielkie korporacje itp. Negacja wszelkich form rządów doprowadziła do przyjęcia przez znaczną część punków ideologii anarchistycznej w jej licznych odmianach. Bardzo często poglądy osób uważających się za punków zbieżne są z poglądami lewicowymi lub skrajnie lewicowymi, w krajach o przeszłości komunistycznej tendencja ta jest jednak słabiej zauważalna. Oczywiście niektórzy świadomie odrzucają całą ideologiczną otoczkę, próbując nawiązać do pierwotnego rozumienia pojęcia punk, inni zaś koncentrują się tylko na muzyce, nie zdając sobie sprawy, że stanowi ona tylko fragment szerszego zjawiska.
Geneza zjawiska
Powszechnie za pierwszy zespół punkowy uznaje się brytyjski Sex Pistols, choć geneza zjawiska jest znacznie wcześniejsza – na przykład, jeszcze przed sformalizowaniem się subkultury i muzyki punk grali Ramones, Television czy Talking Heads, więc na dobrą sprawę to oni winni uchodzić za najstarsze kapele punkowe. Słowo "punk", oznaczające w języku angielskim m.in. coś zgniłego, bezwartościowego, śmiecia, dziwkę, szczeniaka, gówniarza itp., w kontekście muzyki rockowej było używane od połowy lat 60. XX w. na określenie amatorskich zespołów, przedstawicieli tzw. rocka garażowego. Bardziej popularne we wczesnych latach 70., później używane jako określenie dokonań muzycznych grup Television czy Patti Smith Group. Ich twórczość bezpośrednio inspirowała późniejszych punk rockowców; uważa się, że w ten sposób określenie punk nabrało dzisiejszego znaczenia.
Muzyczne korzenie punk rocka tkwią nie tylko w stylistyce muzyki garażowej. Wśród nich wymienia się również dokonania The Velvet Underground, zaangażowanych politycznie zespołów The Stooges czy MC5, niektórych zespołów glamrockowych i in. (zobacz proto punk). Punk rock powstał również jako opozycja w stosunku do zespołów poprzedniej epoki (grających hard rocka, rocka progresywnego, rocka psychodelicznego itp.), które oskarżano o przerost formy nad treścią, a także o rezygnację ze swoich ideałów i komercjalizację. Niewątpliwy wpływ na rozwój punka miały również inne czynniki m.in. sytuacja społeczno-polityczna tamtego okresu.
Powstanie punk rocka
Pierwsze zespoły punkowe pojawiły się w połowie lat 70. w trzech różnych zakątkach świata: Ramones, Television, Blondie, Suicide, Patti Smith Group i Richard Hell & the Voidoids w Nowym Jorku (USA), The Saints w Brisbane (Australia) i Sex Pistols, The Damned i The Clash w Londynie (Wielka Brytania). Były one związane z lokalnymi scenami, które tworzyły zespoły i publiczność; koncerty odbywały się w niewielkich klubach nocnych (najbardziej znane: The 100 Club w Londynie, CBGB's w Nowym Jorku, The Masque w Hollywood).
Zamierzeniem punk rocka był powrót do rock'n'rollowych korzeni muzyki rockowej. Spory wpływ na ten styl wywarła również muzyka reggae i ska, zresztą z wzajemnością.
Podkreślano prostotę punka, zarówno w warstwie muzycznej jak i literackiej, często rozumianą dosłownie (punkowy zin z tego okresu – Sniffin' Glue zamieścił rysunek przedstawiający podstawowe chwyty gitarowe z podpisem: "To jest pierwszy akord, to jest następny, ten jest trzeci. Teraz załóż zespół"). Teksty piosenek w równie niespotykany dotychczas prowokacyjny sposób poruszały tematy miłości, seksualności, jak i polityki czy problemów młodych ludzi.
Zespoły punkowe jak i ich fani oskarżani byli o nihilizm, bezmyślność, chuligaństwo – co jest prawdą w jednostkowych przypadkach, generalnie jednak ich muzyka, strój, zachowanie były przejawem humoru, ironicznego podejścia do norm narzucanych przez społeczeństwo i kulturę. Negatywną opinię o punk rocku utwierdzały koncerty: wyzwiska padające ze sceny, rzucanie różnymi przedmiotami, dziwaczny taniec – pogo, stage diving, niszczenie instrumentów przez muzyków i in.; dla postronnego obserwatora przypominały raczej zamieszki.
Tak rozumiany punk rock był charakterystyczny dla lat 70., z czasem jednak uległ ewolucji. Powstały style post punk i nowa fala, będące efektem poszukiwań artystycznych zespołów punkowych i twórców zainspirowanych punkiem.
Druga fala punk rocka – hardcore punk
Dwóch punków z lat 80.
Lata 80. XX wieku przyniosły drugą falę zespołów wywodzących się bezpośrednio z ruchu punk. Przekaz zespołów grających hardcore punk był bardziej pozytywny. Zgadzając się z punkową tezą o bezsensie życia, nie ograniczały się tylko do opisywania beznadziei świata i jego instytucji. Zespoły takie jak: Dead Kennedys, NOFX, Bad Religion, Conflict, Subhumans, Exploited i in. przedstawiały możliwe rozwiązania, np. organizowanie się i walkę o swoje prawa. Dużą popularność w tym czasie zdobyła także ideologia anarchistyczna, propagowana m.in. przez zespół Crass (zob.: anarchopunk), a także ascetyczna ideologia straight edge, zainspirowana piosenką Minor Threat. Za sprawą zespołów takich jak Rites of Spring i Embrace narodziła się też bardziej melodyjna i zróżnicowana odmiana hardcore, tzw. emo core (od ang. słowa emotional), która w swej bardziej popowej postaci przeżywa dzisiaj renesans popularności.
Propagandowe hasło punków.
Fenomenem drugiej fali punk rocka była idea "zrób to sam" (z ang. Do-It-Yourself) przejawiająca się m.in. w spontanicznym zakładaniu zespołów muzycznych jak i czasopism tzw. zinów, a później nawet wytwórni muzycznych. Edytowane i wydawane w amatorski sposób, zazwyczaj w małym nakładzie, ziny dostarczały informacji na tematy muzyczne (wywiady, relacje z koncertów, recenzje płyt) i związane z samą kontrkulturą.
W samej muzyce następowała również ewolucja, rock and rollowa prostota zaczęła ustępować przed dążeniem do osiągania ekstremów w muzyce i fuzjami z innymi gatunkami muzycznymi, np. metalem.
Mimo że eksplozja punk rocka przeminęła, zespoły punkowe jak i cała kontrkultura przetrwały. Renesans przyniosły lata 90., kiedy to za sprawą grup takich jak Rancid czy The Offspring (często sympatyzujących ze skateboardingiem; zob. także: skate punk), punk rock stał się bardziej przystępny dla przeciętnego słuchacza, ale i bardziej komercyjny.
W przeszłości bycie punkiem często było równoważne ze zgodą na społeczne odrzucenie, ostracyzm ze strony większości, także rówieśników. To co dawniej szokowało – indywidualizm, wyrażający się zewnętrznie w sposobie ubierania, tatuaże, piercing, itp. staje się prawie powszechnie akceptowane.
Ideologia punka
Ze względu na ewolucję poglądów, istnienie różnych odłamów w obrębie kontrkultury (przykładowo: anarchopunk, straight edge, oi!, crust punk) i indywidualizm samych punków trudno syntetycznie przedstawić ich poglądy. Generalnie, punk, którego początkowym założeniem był brak jakiejkolwiek ideologii, w miarę upływu czasu przekształcał się w ruch społeczno-polityczny wymierzony przeciwko instytucjom, które (jak uważali członkowie ruchu) ograniczają wolność i niezależność człowieka: rząd i jego aparat przymusu – policja i wojsko, zorganizowana religia, środki masowego przekazu, wielkie korporacje itp. Negacja wszelkich form rządów doprowadziła do przyjęcia przez znaczną część punków ideologii anarchistycznej w jej licznych odmianach. Bardzo często poglądy osób uważających się za punków zbieżne są z poglądami lewicowymi lub skrajnie lewicowymi, w krajach o przeszłości komunistycznej tendencja ta jest jednak słabiej zauważalna. Oczywiście niektórzy świadomie odrzucają całą ideologiczną otoczkę, próbując nawiązać do pierwotnego rozumienia pojęcia punk, inni zaś koncentrują się tylko na muzyce, nie zdając sobie sprawy, że stanowi ona tylko fragment szerszego zjawiska.
rastamanie
Rastafari jest często niewłaściwie nazywane rastafarianizmem, choć określenie to przez samych rastafarian uznawane jest za obraźliwe. Wg rastafarian słowa zakończone na -izm zostały wymyślone aby wprowadzić podziały między dziećmi Jahwe. Głoszą oni zasadę "No ism, no schism".
Charakterystyka
Rastafari łączy cechy chrześcijaństwa (oparcie się na Biblii i niektórych zasadach chrześcijaństwa koptyjskiego), hinduizmu, afrykańskich wierzeń animalistycznych oraz pokojowych nauk cesarza Haile Selassie I, który głosił, że "pokój na ziemi zapanuje, gdy ludzie przestaną być dzieleni na ludzi pierwszej i drugiej kategorii, a kolor ich skóry będzie miał takie samo znaczenie jak kolor ich oczu". System religijny rastafari jest połączeniem motywów wywodzących się z religii wyznawanych na kilku kontynentach, można go więc uważać za wierzenie synkretyczne.
Krótki rys historyczny
Jednym ze źródeł rastafari są kazania Marcusa Garveya, urodzonego na Jamajce czarnoskórego kaznodziei, publicysty, nauczyciela i organizatora ruchu walki o równouprawnienie rasowe. Podczas wizyty w Etiopii zafascynował się on osobą Ras Tafariego jeszcze zanim ten rozpoczął panowanie. Następnie rastafari rozpropagowali na całym świecie emigranci z Jamajki. Zyskał on popularność głównie w środowiskach czarnoskórych robotników w Stanach Zjednoczonych i Europie. Aż do lat siedemdziesiątych XX w. nie był szeroko znany w innych środowiskach społecznych. W latach siedemdziesiątych został rozpowszechniony przez Boba Marleya i innych muzyków wśród młodzieży amerykańskiej i europejskiej, co wiązało się ze wzrostem popularności kultury i muzyki reggae.
Wierzenia religijne
Rastamani, nazywający się sami często „braćmi Rasta”, wierzą, iż nauki cesarza Haile Selassie I poprowadzą wszystkie ludy Afryki, a także w „eksportowej” wersji tego ruchu wszystkich rozproszonych po świecie ludzi, którzy czują się duchowo związani z Afryką, do Ziemi Obiecanej, w której nie będzie już rasizmu i niesprawiedliwości.
Rastamani wierzą, że są resztką czystej czarnej rasy, prawdziwych potomków biblijnego króla Dawida. Według ich wierzeń w X wieku p.n.e. cesarstwo Etiopii zostało utworzone przez Menelika I, syna biblijnego króla Salomona i królowej Saby i przetrwało aż do upadku cesarza Haile Selassie I.
Sam Cesarz Selassie zaprzeczał jakoby był wcieleniem Boga czy Jezusa i namawiał rastafarian do przyjęcia Ortodoksyjnego Kościoła Etiopskiego. Wysyłał misjonarzy na Jamajkę, aby głosili tę wiarę. Kościół znalazł wielu wyznawców wśród rasta lecz większość z nich unika kontaktu z zorganizowaną religią.
Inicjator rastafari w Jamajce – Marcus Garvey – był początkowo kaznodzieją Ortodoksyjnego Kościoła Etiopskiego, został jednak z niego wydalony za głoszone poglądy.
Oryginalny obrządek rastafari, kultywowany na Jamajce i w Etiopii, jest częściowo podobny do judaizmu, częściowo do etiopskiego chrześcijaństwa, zawiera w sobie także elementy zapożyczone z afrykańskich kultów animistycznych i niektórych wierzeń hinduskich. Wszystkie te elementy wnieśli niewolnicy, sprowadzani na plantacje do Jamajki z wschodniej Afryki i w mniejszym stopniu z Indii na zasadzie tygla kulturowego, w wyniku którego powstał zupełnie nowy ruch.
Symbole [edytuj]
Lew Judy oraz barwy widziane na fladze Etiopii
Lew Judy - jednym z głównych symboli rastafari jest lew, który symbolizuje nieustraszoność, samego Jah oraz częściowo Ras Tafariego.
Barwy - kolory zielony, żółty i czerwony, jako barwy flagi Etiopii, mają dla rastafarian szczególne znaczenie i są często obecne w ich strojach. Zielony oznacza Afrykę i spokojny kraj, żółty to zagarnięte złoto przez kolonistów i dawne bogactwo Afryki, czerwony oznacza krew przelaną podczas walk z najeźdźcą.
Dredy - noszenie „dredów”, czyli grubo splecionych włosów, jest prawdopodobnie zapożyczone z judaizmu (zwyczaj Nazireatu), zwłaszcza, że w etiopskiej wersji rastafari dredy były początkowo nieobecne. Noszenie dredów ma znaczenie symboliczne. Dredy są symbolem Lwa Judy, czyli nieustraszonego mesjasza, wyrazem protestu przeciw „siłom Babilonu” i znakiem „powrotu do natury” gdyż w Starym Testamencie, w Pięcioksięgu Mojżeszowym jest wzmianka o ścinaniu włosów i goleniu się. Dredy wywodzą się także z plemion Afryki, które to nosiły dredy aby upodobnić się do lwa, który jest uznawany za króla zwierząt.
Marihuana - często kojarzonym z tym ruchem jest zwyczaj rytualnego palenia świętego ziela, marihuany, którą prawdopodobnie sprowadzili na Jamajkę hinduscy niewolnicy. Jej palenie jest rodzajem aktu duchowego, którego zasadność próbuje się potwierdzić cytatami z Biblii. Wykorzystywana jest do wnioskowania (rezonowanie) i traktowana jest jako sakrament, który oczyszcza ciało i umysł, powiększa świadomość, ułatwia pokojowe współistnienie i przybliża do Jah. Rastafarianie są zaskoczeni faktem, że marihuana jest nielegalna. Postrzegają ją jako substancję otwierającą umysł - coś, czego system Babilonu, jak rozumują, jawnie sobie nie życzy. W swoim rozumowaniu przytaczają kontrastowe porównanie ziół do alkoholu, który według nich ogłupia ludzi i nie jest częścią afrykańskiej kultury. Pomimo takiej oceny działania marihuany, jej zażywanie nie jest religijnym nakazem, wielu rastafarian jej nie używa.
Niektórzy rastafarianie wierzą, że marihuana to Drzewo Życia, wspominane w Piśmie.
Niektórzy rastafarianie opierają się na staroangielskiej wersji Biblii (King James version, z 1611 roku). W oryginale Biblii (Wj 30: 23) są słowa "kanehbosm" i rastafarianie tłumaczą je jako "pachnące konopie" (choć tłumaczono to różnie), i były one używane do praktyk religijnych. Słowo to powtarza się także w: Iz 43:24, wreszcie pięćset syklów kasji, według wagi przybytku, oraz jeden hin oliwy z oliwek.
Jr 6:20, Na co sprowadzacie Mi kadzidło ze Saby albo wyborny korzeń trzcinowy z dalekiej ziemi? Nie podobają Mi się wasze całopalenia, a wasze krwawe ofiary nie są Mi przyjemne.
Ez 27:19 Dan i Jawan począwszy od Uzzal drogą wymiany za twe towary dostarczały ci wyroby żelazne, cynamon i trzcinę
PnP 4:14 nard i szafran, wonna trzcina i cynamon, i wszelkie drzewa żywiczne
Ceremonie
W prócz świąt zależnych od np. kościoła do którego się należy (jak m.in członkowie 12 Plemion Izraela), istnieją tylko trzy ceremonie religijne:
Dyskusja lub krąg – spotkanie grupy rastafarian, którzy siadają w kręgu i podając sobie z rąk do rąk marihuanę ("ganja") w fajce dyskutując o sprawach religijnych, etycznych i społecznych. W kręgu z założenia wszyscy są równi, choć pewien specjalny status ma osoba pełniąca uznawaną za zaszczytną funkcję podpalenia i pierwszego zaciągnięcia się fajką. Tradycja nakazuje przekazywać fajkę zawsze w lewym kierunku.
Nyahbinghi – W szabat rastafarianie zbierają się, palą marihuanę, grają na bębnach, śpiewają i czytają Biblię. W Nyahbinghi charakterystyczne jest 'serce', które jest równomiernie wybijane przez całą grę, dochodzi też główny rytm i gra solowa. Jest to związane z cytatem z Biblii mówiącym aby chwalić Pana bębnem i śpiewem. Nyahbinghi posłuchać możemy m.in. w nagraniach Ras Michael'a, który zajmuje się właśnie tą muzyką. Nie jest zachowana prawdziwa forma Nyahbinghi ponieważ artysta korzysta z innych instrumentów, oryginalnie występują tylko bębny i śpiew.
Święta [edytuj]
Wszystkie dni świąteczne rastafarianie czczą jednakowo – poprzez organizowanie Binghi.
* 7 stycznia – Święto Bożego Narodzenia w Etiopskim Kościele Ortodoksyjnym
* 21 kwietnia – Święto Przybycia Cesarza Hajle Selassie do Jamajki
* 23 lipca – Urodziny Cesarza Hajle Selassie
* 17 sierpnia – Urodziny Marcusa Garveya
* 24 września - (Dla polskich Rasta) wizyta Jego Cesarskiego Majestatu w Polsce
* 2 listopada – Dzień Koronacji Cesarza
Historia Rastafari
Okres Garveya
Rastafari wywodzi swoją nazwę od Ras (książę) Tafari Makonnen, czyli chrzestnego imienia cesarza Hajle Selasje, którego koronacja była traktowana jako spełnienie wygłoszonego trzy lata wcześniej proroctwa faktycznego inicjatora tej religii, Marcusa Garveya:
Look to Africa for the crowning of a Black King; he shall be the Redeemer.
Spójrzcie na Afrykę, na koronację Czarnego Króla; on będzie Odkupicielem.
oraz kilku proroctw biblijnych.
Cesarz Haile Selassie przyjął po koronacji biblijny tytuł „Króla Królów, Pana Panów, Zwycięskiego Lwa z Plemienia Judy” i zgodnie z wierzeniami rastafarian jest 225. władcą Etiopii, w ciągłym łańcuchu królów Etiopii, zaczynającym się od samego biblijnego króla Dawida.
Marcus Garvey
Garvey wierzył w ideę panafrykanizmu, głoszącego, że kiedyś wszyscy czarni ludzie powstaną, połączą się w pełnym braterstwie i odzyskają Afrykę z rąk białych kolonizatorów. W latach 20. i 30. XX w. podróżował on po różnych krajach karaibskich z pół-religijnymi, pół-politycznymi kazaniami. Znalazły one szczególny oddźwięk wśród rolniczej ludności Jamajki. Po koronacji Haile Selassie w 1930 r. Garvey ogłosił go nowym mesjaszem. W tym czasie Etiopia była jedynym w pełni niepodległym państwem w Afryce, a Haile Selassie jedynym czarnoskórym władcą, którego poważnie traktowano w Europie. Sam Haile Selassie był chrześcijaninem obrządku etiopskiego i na początku nie chciał mieć nic do czynienia z nowo powstałym ruchem polityczno-religijnym.
Jeden z głównych kaznodziejów rastafariańskich, Leonard Howell, ogłosił w latach 30. podstawowe prawdy tego ruchu społeczno-religijnego. Były to:
* nienawiść do białej rasy,
* wiara w wyższość czarnej rasy,
* dążenie do zemsty na białej rasie za wszystkie krzywdy, które uczyniła czarnym ludziom,
* walka z legalnym rządem Jamajki (sprawowanym w tym czasie przez białych),
* czynienie przygotowań do powrotu do Afryki,
* uznanie cesarza Haile Selassie za mesjasza i jedynego prawowitego władcy czarnych ludzi.
Po tym ogłoszeniu, Howell został aresztowany i osadzony w więzieniu na 2 lata. Po wyjściu z więzienia ustanowił on komunę o nazwie Pinnacle, która stała się pierwszą „wzorcową” komuną rastafariańską. Jednak teraźniejsza kultura Rastafari nie utożsamia się z tymi przekonaniami.
Krzepnięcie ruchu
Rasizm występujący w pierwotnej wersji rastafari został z niego wyeliminowany. Większość współczesnych rastafarian odżegnuje się obecnie od idei supremacji czarnej rasy, aczkolwiek w niektórych środowiskach rastafariańskich reminiscencje idei panafrykanizmu są wciąż żywe. Jedna z największych współczesnych odłamów rastafariańskich o nazwie Dwanaście Plemion Izraela zalicza wszelkie formy rasizmu do „sił Babilonu” i upatruje wyzwolenia się z jego okowów przez studiowanie i medytację nad Pismem, które jest dostępne dla ludzi wszystkich ras i wyznań.
Pod koniec lat 30. zarówno Jamajka jak i Etiopia znalazły się w trudnej sytuacji politycznej. W 1935 roku Etiopia została najechana i okupowana przez faszystowskie Włochy, co rastafarianie traktują jako prawdziwy początek II wojny światowej. Haile Sellasie udał się na emigrację do Wielkiej Brytanii, gdzie utworzył Światową Federację Etiopską, w ramach której gromadził donacje, pochodzące przede wszystkim od rastafarian. W dowód wdzięczności po powrocie do władzy przeznaczył on znaczne tereny w jednej z etiopskich prowincji na osiedlanie się rastafarian z całego świata.
Równolegle, w 1941 roku, komuna Pinnacle została rozwiązana i zakazana przez władze Jamajki. Mimo tego ruch rastafariański rozwijał się na Jamajce w częściowym podziemiu. W 1950 roku został oficjalnie zakazany. Wielu rastafarian było w tym czasie prześladowanych, bitych, zmuszanych do obcinania dredów i więzionych za palenie marihuany.
Etiopska wspólnota emigrantów rastafariańskich, wspierana finansowo przez współwyznawców na całym świecie, zdobywała tymczasem wpływy na rządy w Etiopii, stając się jedną z głównych podpór kulejącej władzy cesarskiej.
Haile Selassie I
Odwiedziny cesarza
Haile Selassie w 1966 r. odwiedził Jamajkę, m.in. aby spotkać się ze starszyzną półoficjalnych komun rastafariańskich. Wizyta ta dała silny impuls do rozwoju tego ruchu na całym świecie, gdyż została zinterpretowana przez wielu rastafarian jako oficjalne uznanie swojej roli mesjasza przez Haile Sellasie, aczkolwiek on sam pozostał do końca życia chrześcijaninem obrządku etiopskiego i nigdy nie uznał oficjalnie tej roli.
Haile Selassie podczas pobytu na Jamajce starał się skierować ten ruch na bardziej pokojowe tory. Ogłosił on oficjalnie, że rastafarianie nie powinni opuszczać własnych krajów i emigrować do Afryki do czasu aż uda im się wyzwolić spod jarzma „Babilonu” wszystkich uciskanych ludzi we własnym kraju, co radykalnie zmieniło charakter tego ruchu z panafrykańskiego na bardziej uniwersalny. Cesarz wysłał także na Jamajkę koptyjskich duchownych.
Walter Rodney, profesor na Jamaica University, utworzył w 1968 roku „Ruch Czarnej Siły” (Black Power Movement), który przejął wiele idei rastafaria i razem z nim rozprzestrzenił się na inne wyspy karaibskie – Trynidad i Tobago, Dominikę i Grenadę.
Okres po śmierci cesarza
Po śmierci cesarza rastafariańscy „uczeni w piśmie” podzielili się na dwie frakcje. Pierwsza z nich głosiła, że cesarz przeniósł się czasowo do nieba, gdzie po mającym niebawem nadejść końcu świata będzie wybierał sprawiedliwych spośród ludu Rasta. Druga wierzyła, że tak naprawdę nie umarł, jego śmierć została sfingowana przez „siły Babilonu”, a tak naprawdę ukrywa się on gdzieś w Afryce czekając na odpowiedni moment, aby poprowadzić swój lud do Ziemi Obiecanej.
Rastafari współczesne
Ruch Rastafari nigdy nie był scentralizowaną religią, wielu rastafarian uznaje go nie za religię, a za "drogę życia". Większość ludzi Rasta nie identyfikuje się z konkretnym wyznaniem, definiując siebie jako Rasta przez ubiór, obyczaje, muzykę i częste przebywanie w gronie podobnych osób, tworząc w ten sposób subkultury. Niektórzy rastafarianie uprawiają również działalność polityczną, jak np. Nandor Tanczos albo Ras Sam Brown i jego partia Suffering People's Party z roku 1961, lub łagodzą konflikty polityczne, jak np. Bob Marley, który poprosił ówczesnego premiera Michaela Manleya oraz lidera opozycji Edwarda Seagę na scenę, a następnie wykonano sławne zdjęcie trzymających się za ręce w symbolicznym geście pokoju podczas bardzo brutalnej kampanii przedwyborczej.
Odłamy ruchu oraz domy
Większość rastafarian nie identyfikuje się z żadnym odłamem, ale wyróżnić można trzy silne domy Rastafari np. Nyahbinghi, Bobo Ashanti (Bobos) oraz 12 Plemion Izraela. Dom Bobos ma charakter panafrykański i przypomina sektę z charyzmatycznym liderem, podczas gdy dom 12 Plemion Izraela ma charakter bardziej uniwersalistyczny.
Większość świadomych swojej wiary rastafarian, zwłaszcza tych mieszkających na Karaibach, uznaje że należy do jednego z „domów”, które są pozostałością oryginalnej struktury zniszczonej częściowo w latach 50. Są to domy Nyahbinghi i Combsomes, które do lat 50. były zarządzane przez nieformalne zgromadzenia starszych „uczonych w piśmie”. Jednym z aspektów różniących oba odłamy jest to, że zwolennicy Nyahbinghi noszą dredy, a zwolennicy Combsomes nie. Aktualnie Combsomes praktycznie zanikł, zaś drugi trwa i jest zarządzany przez obieralną radę 72 starców, która spotyka się raz do roku i ustala ogólne kierunki rozwoju tej formy Rastafari.
Charakterystyka
Rastafari łączy cechy chrześcijaństwa (oparcie się na Biblii i niektórych zasadach chrześcijaństwa koptyjskiego), hinduizmu, afrykańskich wierzeń animalistycznych oraz pokojowych nauk cesarza Haile Selassie I, który głosił, że "pokój na ziemi zapanuje, gdy ludzie przestaną być dzieleni na ludzi pierwszej i drugiej kategorii, a kolor ich skóry będzie miał takie samo znaczenie jak kolor ich oczu". System religijny rastafari jest połączeniem motywów wywodzących się z religii wyznawanych na kilku kontynentach, można go więc uważać za wierzenie synkretyczne.
Krótki rys historyczny
Jednym ze źródeł rastafari są kazania Marcusa Garveya, urodzonego na Jamajce czarnoskórego kaznodziei, publicysty, nauczyciela i organizatora ruchu walki o równouprawnienie rasowe. Podczas wizyty w Etiopii zafascynował się on osobą Ras Tafariego jeszcze zanim ten rozpoczął panowanie. Następnie rastafari rozpropagowali na całym świecie emigranci z Jamajki. Zyskał on popularność głównie w środowiskach czarnoskórych robotników w Stanach Zjednoczonych i Europie. Aż do lat siedemdziesiątych XX w. nie był szeroko znany w innych środowiskach społecznych. W latach siedemdziesiątych został rozpowszechniony przez Boba Marleya i innych muzyków wśród młodzieży amerykańskiej i europejskiej, co wiązało się ze wzrostem popularności kultury i muzyki reggae.
Wierzenia religijne
Rastamani, nazywający się sami często „braćmi Rasta”, wierzą, iż nauki cesarza Haile Selassie I poprowadzą wszystkie ludy Afryki, a także w „eksportowej” wersji tego ruchu wszystkich rozproszonych po świecie ludzi, którzy czują się duchowo związani z Afryką, do Ziemi Obiecanej, w której nie będzie już rasizmu i niesprawiedliwości.
Rastamani wierzą, że są resztką czystej czarnej rasy, prawdziwych potomków biblijnego króla Dawida. Według ich wierzeń w X wieku p.n.e. cesarstwo Etiopii zostało utworzone przez Menelika I, syna biblijnego króla Salomona i królowej Saby i przetrwało aż do upadku cesarza Haile Selassie I.
Sam Cesarz Selassie zaprzeczał jakoby był wcieleniem Boga czy Jezusa i namawiał rastafarian do przyjęcia Ortodoksyjnego Kościoła Etiopskiego. Wysyłał misjonarzy na Jamajkę, aby głosili tę wiarę. Kościół znalazł wielu wyznawców wśród rasta lecz większość z nich unika kontaktu z zorganizowaną religią.
Inicjator rastafari w Jamajce – Marcus Garvey – był początkowo kaznodzieją Ortodoksyjnego Kościoła Etiopskiego, został jednak z niego wydalony za głoszone poglądy.
Oryginalny obrządek rastafari, kultywowany na Jamajce i w Etiopii, jest częściowo podobny do judaizmu, częściowo do etiopskiego chrześcijaństwa, zawiera w sobie także elementy zapożyczone z afrykańskich kultów animistycznych i niektórych wierzeń hinduskich. Wszystkie te elementy wnieśli niewolnicy, sprowadzani na plantacje do Jamajki z wschodniej Afryki i w mniejszym stopniu z Indii na zasadzie tygla kulturowego, w wyniku którego powstał zupełnie nowy ruch.
Symbole [edytuj]
Lew Judy oraz barwy widziane na fladze Etiopii
Lew Judy - jednym z głównych symboli rastafari jest lew, który symbolizuje nieustraszoność, samego Jah oraz częściowo Ras Tafariego.
Barwy - kolory zielony, żółty i czerwony, jako barwy flagi Etiopii, mają dla rastafarian szczególne znaczenie i są często obecne w ich strojach. Zielony oznacza Afrykę i spokojny kraj, żółty to zagarnięte złoto przez kolonistów i dawne bogactwo Afryki, czerwony oznacza krew przelaną podczas walk z najeźdźcą.
Dredy - noszenie „dredów”, czyli grubo splecionych włosów, jest prawdopodobnie zapożyczone z judaizmu (zwyczaj Nazireatu), zwłaszcza, że w etiopskiej wersji rastafari dredy były początkowo nieobecne. Noszenie dredów ma znaczenie symboliczne. Dredy są symbolem Lwa Judy, czyli nieustraszonego mesjasza, wyrazem protestu przeciw „siłom Babilonu” i znakiem „powrotu do natury” gdyż w Starym Testamencie, w Pięcioksięgu Mojżeszowym jest wzmianka o ścinaniu włosów i goleniu się. Dredy wywodzą się także z plemion Afryki, które to nosiły dredy aby upodobnić się do lwa, który jest uznawany za króla zwierząt.
Marihuana - często kojarzonym z tym ruchem jest zwyczaj rytualnego palenia świętego ziela, marihuany, którą prawdopodobnie sprowadzili na Jamajkę hinduscy niewolnicy. Jej palenie jest rodzajem aktu duchowego, którego zasadność próbuje się potwierdzić cytatami z Biblii. Wykorzystywana jest do wnioskowania (rezonowanie) i traktowana jest jako sakrament, który oczyszcza ciało i umysł, powiększa świadomość, ułatwia pokojowe współistnienie i przybliża do Jah. Rastafarianie są zaskoczeni faktem, że marihuana jest nielegalna. Postrzegają ją jako substancję otwierającą umysł - coś, czego system Babilonu, jak rozumują, jawnie sobie nie życzy. W swoim rozumowaniu przytaczają kontrastowe porównanie ziół do alkoholu, który według nich ogłupia ludzi i nie jest częścią afrykańskiej kultury. Pomimo takiej oceny działania marihuany, jej zażywanie nie jest religijnym nakazem, wielu rastafarian jej nie używa.
Niektórzy rastafarianie wierzą, że marihuana to Drzewo Życia, wspominane w Piśmie.
Niektórzy rastafarianie opierają się na staroangielskiej wersji Biblii (King James version, z 1611 roku). W oryginale Biblii (Wj 30: 23) są słowa "kanehbosm" i rastafarianie tłumaczą je jako "pachnące konopie" (choć tłumaczono to różnie), i były one używane do praktyk religijnych. Słowo to powtarza się także w: Iz 43:24, wreszcie pięćset syklów kasji, według wagi przybytku, oraz jeden hin oliwy z oliwek.
Jr 6:20, Na co sprowadzacie Mi kadzidło ze Saby albo wyborny korzeń trzcinowy z dalekiej ziemi? Nie podobają Mi się wasze całopalenia, a wasze krwawe ofiary nie są Mi przyjemne.
Ez 27:19 Dan i Jawan począwszy od Uzzal drogą wymiany za twe towary dostarczały ci wyroby żelazne, cynamon i trzcinę
PnP 4:14 nard i szafran, wonna trzcina i cynamon, i wszelkie drzewa żywiczne
Ceremonie
W prócz świąt zależnych od np. kościoła do którego się należy (jak m.in członkowie 12 Plemion Izraela), istnieją tylko trzy ceremonie religijne:
Dyskusja lub krąg – spotkanie grupy rastafarian, którzy siadają w kręgu i podając sobie z rąk do rąk marihuanę ("ganja") w fajce dyskutując o sprawach religijnych, etycznych i społecznych. W kręgu z założenia wszyscy są równi, choć pewien specjalny status ma osoba pełniąca uznawaną za zaszczytną funkcję podpalenia i pierwszego zaciągnięcia się fajką. Tradycja nakazuje przekazywać fajkę zawsze w lewym kierunku.
Nyahbinghi – W szabat rastafarianie zbierają się, palą marihuanę, grają na bębnach, śpiewają i czytają Biblię. W Nyahbinghi charakterystyczne jest 'serce', które jest równomiernie wybijane przez całą grę, dochodzi też główny rytm i gra solowa. Jest to związane z cytatem z Biblii mówiącym aby chwalić Pana bębnem i śpiewem. Nyahbinghi posłuchać możemy m.in. w nagraniach Ras Michael'a, który zajmuje się właśnie tą muzyką. Nie jest zachowana prawdziwa forma Nyahbinghi ponieważ artysta korzysta z innych instrumentów, oryginalnie występują tylko bębny i śpiew.
Święta [edytuj]
Wszystkie dni świąteczne rastafarianie czczą jednakowo – poprzez organizowanie Binghi.
* 7 stycznia – Święto Bożego Narodzenia w Etiopskim Kościele Ortodoksyjnym
* 21 kwietnia – Święto Przybycia Cesarza Hajle Selassie do Jamajki
* 23 lipca – Urodziny Cesarza Hajle Selassie
* 17 sierpnia – Urodziny Marcusa Garveya
* 24 września - (Dla polskich Rasta) wizyta Jego Cesarskiego Majestatu w Polsce
* 2 listopada – Dzień Koronacji Cesarza
Historia Rastafari
Okres Garveya
Rastafari wywodzi swoją nazwę od Ras (książę) Tafari Makonnen, czyli chrzestnego imienia cesarza Hajle Selasje, którego koronacja była traktowana jako spełnienie wygłoszonego trzy lata wcześniej proroctwa faktycznego inicjatora tej religii, Marcusa Garveya:
Look to Africa for the crowning of a Black King; he shall be the Redeemer.
Spójrzcie na Afrykę, na koronację Czarnego Króla; on będzie Odkupicielem.
oraz kilku proroctw biblijnych.
Cesarz Haile Selassie przyjął po koronacji biblijny tytuł „Króla Królów, Pana Panów, Zwycięskiego Lwa z Plemienia Judy” i zgodnie z wierzeniami rastafarian jest 225. władcą Etiopii, w ciągłym łańcuchu królów Etiopii, zaczynającym się od samego biblijnego króla Dawida.
Marcus Garvey
Garvey wierzył w ideę panafrykanizmu, głoszącego, że kiedyś wszyscy czarni ludzie powstaną, połączą się w pełnym braterstwie i odzyskają Afrykę z rąk białych kolonizatorów. W latach 20. i 30. XX w. podróżował on po różnych krajach karaibskich z pół-religijnymi, pół-politycznymi kazaniami. Znalazły one szczególny oddźwięk wśród rolniczej ludności Jamajki. Po koronacji Haile Selassie w 1930 r. Garvey ogłosił go nowym mesjaszem. W tym czasie Etiopia była jedynym w pełni niepodległym państwem w Afryce, a Haile Selassie jedynym czarnoskórym władcą, którego poważnie traktowano w Europie. Sam Haile Selassie był chrześcijaninem obrządku etiopskiego i na początku nie chciał mieć nic do czynienia z nowo powstałym ruchem polityczno-religijnym.
Jeden z głównych kaznodziejów rastafariańskich, Leonard Howell, ogłosił w latach 30. podstawowe prawdy tego ruchu społeczno-religijnego. Były to:
* nienawiść do białej rasy,
* wiara w wyższość czarnej rasy,
* dążenie do zemsty na białej rasie za wszystkie krzywdy, które uczyniła czarnym ludziom,
* walka z legalnym rządem Jamajki (sprawowanym w tym czasie przez białych),
* czynienie przygotowań do powrotu do Afryki,
* uznanie cesarza Haile Selassie za mesjasza i jedynego prawowitego władcy czarnych ludzi.
Po tym ogłoszeniu, Howell został aresztowany i osadzony w więzieniu na 2 lata. Po wyjściu z więzienia ustanowił on komunę o nazwie Pinnacle, która stała się pierwszą „wzorcową” komuną rastafariańską. Jednak teraźniejsza kultura Rastafari nie utożsamia się z tymi przekonaniami.
Krzepnięcie ruchu
Rasizm występujący w pierwotnej wersji rastafari został z niego wyeliminowany. Większość współczesnych rastafarian odżegnuje się obecnie od idei supremacji czarnej rasy, aczkolwiek w niektórych środowiskach rastafariańskich reminiscencje idei panafrykanizmu są wciąż żywe. Jedna z największych współczesnych odłamów rastafariańskich o nazwie Dwanaście Plemion Izraela zalicza wszelkie formy rasizmu do „sił Babilonu” i upatruje wyzwolenia się z jego okowów przez studiowanie i medytację nad Pismem, które jest dostępne dla ludzi wszystkich ras i wyznań.
Pod koniec lat 30. zarówno Jamajka jak i Etiopia znalazły się w trudnej sytuacji politycznej. W 1935 roku Etiopia została najechana i okupowana przez faszystowskie Włochy, co rastafarianie traktują jako prawdziwy początek II wojny światowej. Haile Sellasie udał się na emigrację do Wielkiej Brytanii, gdzie utworzył Światową Federację Etiopską, w ramach której gromadził donacje, pochodzące przede wszystkim od rastafarian. W dowód wdzięczności po powrocie do władzy przeznaczył on znaczne tereny w jednej z etiopskich prowincji na osiedlanie się rastafarian z całego świata.
Równolegle, w 1941 roku, komuna Pinnacle została rozwiązana i zakazana przez władze Jamajki. Mimo tego ruch rastafariański rozwijał się na Jamajce w częściowym podziemiu. W 1950 roku został oficjalnie zakazany. Wielu rastafarian było w tym czasie prześladowanych, bitych, zmuszanych do obcinania dredów i więzionych za palenie marihuany.
Etiopska wspólnota emigrantów rastafariańskich, wspierana finansowo przez współwyznawców na całym świecie, zdobywała tymczasem wpływy na rządy w Etiopii, stając się jedną z głównych podpór kulejącej władzy cesarskiej.
Haile Selassie I
Odwiedziny cesarza
Haile Selassie w 1966 r. odwiedził Jamajkę, m.in. aby spotkać się ze starszyzną półoficjalnych komun rastafariańskich. Wizyta ta dała silny impuls do rozwoju tego ruchu na całym świecie, gdyż została zinterpretowana przez wielu rastafarian jako oficjalne uznanie swojej roli mesjasza przez Haile Sellasie, aczkolwiek on sam pozostał do końca życia chrześcijaninem obrządku etiopskiego i nigdy nie uznał oficjalnie tej roli.
Haile Selassie podczas pobytu na Jamajce starał się skierować ten ruch na bardziej pokojowe tory. Ogłosił on oficjalnie, że rastafarianie nie powinni opuszczać własnych krajów i emigrować do Afryki do czasu aż uda im się wyzwolić spod jarzma „Babilonu” wszystkich uciskanych ludzi we własnym kraju, co radykalnie zmieniło charakter tego ruchu z panafrykańskiego na bardziej uniwersalny. Cesarz wysłał także na Jamajkę koptyjskich duchownych.
Walter Rodney, profesor na Jamaica University, utworzył w 1968 roku „Ruch Czarnej Siły” (Black Power Movement), który przejął wiele idei rastafaria i razem z nim rozprzestrzenił się na inne wyspy karaibskie – Trynidad i Tobago, Dominikę i Grenadę.
Okres po śmierci cesarza
Po śmierci cesarza rastafariańscy „uczeni w piśmie” podzielili się na dwie frakcje. Pierwsza z nich głosiła, że cesarz przeniósł się czasowo do nieba, gdzie po mającym niebawem nadejść końcu świata będzie wybierał sprawiedliwych spośród ludu Rasta. Druga wierzyła, że tak naprawdę nie umarł, jego śmierć została sfingowana przez „siły Babilonu”, a tak naprawdę ukrywa się on gdzieś w Afryce czekając na odpowiedni moment, aby poprowadzić swój lud do Ziemi Obiecanej.
Rastafari współczesne
Ruch Rastafari nigdy nie był scentralizowaną religią, wielu rastafarian uznaje go nie za religię, a za "drogę życia". Większość ludzi Rasta nie identyfikuje się z konkretnym wyznaniem, definiując siebie jako Rasta przez ubiór, obyczaje, muzykę i częste przebywanie w gronie podobnych osób, tworząc w ten sposób subkultury. Niektórzy rastafarianie uprawiają również działalność polityczną, jak np. Nandor Tanczos albo Ras Sam Brown i jego partia Suffering People's Party z roku 1961, lub łagodzą konflikty polityczne, jak np. Bob Marley, który poprosił ówczesnego premiera Michaela Manleya oraz lidera opozycji Edwarda Seagę na scenę, a następnie wykonano sławne zdjęcie trzymających się za ręce w symbolicznym geście pokoju podczas bardzo brutalnej kampanii przedwyborczej.
Odłamy ruchu oraz domy
Większość rastafarian nie identyfikuje się z żadnym odłamem, ale wyróżnić można trzy silne domy Rastafari np. Nyahbinghi, Bobo Ashanti (Bobos) oraz 12 Plemion Izraela. Dom Bobos ma charakter panafrykański i przypomina sektę z charyzmatycznym liderem, podczas gdy dom 12 Plemion Izraela ma charakter bardziej uniwersalistyczny.
Większość świadomych swojej wiary rastafarian, zwłaszcza tych mieszkających na Karaibach, uznaje że należy do jednego z „domów”, które są pozostałością oryginalnej struktury zniszczonej częściowo w latach 50. Są to domy Nyahbinghi i Combsomes, które do lat 50. były zarządzane przez nieformalne zgromadzenia starszych „uczonych w piśmie”. Jednym z aspektów różniących oba odłamy jest to, że zwolennicy Nyahbinghi noszą dredy, a zwolennicy Combsomes nie. Aktualnie Combsomes praktycznie zanikł, zaś drugi trwa i jest zarządzany przez obieralną radę 72 starców, która spotyka się raz do roku i ustala ogólne kierunki rozwoju tej formy Rastafari.
O Skinach...
Kiedyś myślałem, że skinhead to wygolony tępy osiłek. Zdanie zmieniłem po obejrzeniu pewnego dokumentu na ich temat- nie pomnę nazwy, więc nie pytajcie :-)
Okazuje się, że początkowo, ta grupa ludzi sławiła równość i wolność. Nie inetersowało ich rasa, majętność, religia czy narodowość.
Taki rozłam nastąpił zdecydowanie później.
Niżej trochę teorii a temat skinheadów. A potem parę zdjęć i wideo.
Skinhead – kontrkultura powstała na początku lat 60. XX wieku w Wielkiej Brytanii. Jej nazwa wywodzi się od tego, że najbardziej charakterystycznym wyróżnikiem tej grupy są wygolone głowy, lub bardzo krótkie, wygolone blisko skóry włosy (ang. skinhead, połączenie wyrazów skin czyli skóra i head czyli głowa).Z początku kontrkulturę tę tworzyli zarówno biali jak i Murzyni, zaś z czasem się to zmieniło, aktualnie nie ma większej ilości ciemnoskórych skinheadów.
Tradycyjni Skinheadzi
Teoria na temat powstania subkultury skinheads mówi, że pierwsze grupy skinów wywodzą się z fuzji modsów (młodzi angielscy moderniści zafascynowani modą i skuterami, wywodzący się z klasy robotniczej) i rudeboys, jamajskich chuliganów - stylizujących się na gangsterów z lat 50. (garnitury i kapelusze jako wyraz elegancji), którzy przyjeżdżali do Anglii przywożąc ze sobą nową muzykę z Karaibów. Obydwie grupy, przypadkowo podobne do siebie, oddziaływały na siebie nawzajem, tworząc w połowie lat 60. XX w. pierwotną postać nowej subkultury.
Skinheadzi tradycyjni przejęli od modsów tradycję jeżdżenia skuterami (najlepiej i najmodniej Vespy lub Lambretty) i elegancki sposób ubierania się przy zachowaniu ostrego minimalistycznego szlifu (proste spodnie marki Levi's, polówki, kraciaste koszule, kurtki typu Harrington, baranie kożuchy oraz płaszcze typu Crombie). W odróżnieniu od swoich poprzedników ich styl był bardziej zbliżony do wyglądu angielskiej klasy robotniczej (np. kurtki typu Donkey i „eleganckie” buty robotnicze). W odróżnieniu od "zwykłych" modsów słuchali więcej ska niż soul, a także przejmowali nową muzykę – reggae. Dlatego też inną nazwą na wczesne reggae jest skinhead reggae (pojawiające się później na fali Two Tone). Nosili krótko obcięte włosy, jednak nie do gołej skóry. Charakteryzowała ich też tendencja do tworzenia zwartych i zamkniętych gangów, obracających się na wybranym terenie, oraz nieco wyższy poziom agresywności nawet niż u hard modsów (najagresywniejszego odłamu subkultury).
Intensywny rozwój tej subkultury zaczął się wraz z zanikaniem klasycznych, elegancko ubranych modsów, około roku 1969. Wyrazem muzycznym tej fali było odchodzenie od klasycznych zespołów jak The Who i The Kinks, które w swoich utworach wyrażały frustrację i niechęć młodzieży z biednych, robotniczych środowisk do brytyjskiego establishmentu na rzecz tanecznego ska i rocksteady (często o tekstach o podobnym zabarwieniu). Fala ta zaczęła zanikać po mniej więcej 2 latach, gdy największą popularnością w Wielkiej Brytanii zaczął cieszyć się ruch hippisowski, promowany przez The Beatles.
Pierwotna subkultura skinheadów była w zasadzie zjawiskiem czysto brytyjskim, które nie przyjęło się w innych krajach i zanikło niemal całkowicie nawet w Wielkiej Brytanii na początku lat 70. XX w.
Odrodzenie subkultury w połowie lat 70. XX w.
Dopiero w połowie lat 70. XX w. nastąpiła ponowna eksplozja tego ruchu. Odrodził się wtedy jako reakcja na subkulturę punk. Z subkultury tej wyłoniła się grupa, która zerwała z punkową stylistyką "zgnilizny i brudu" i niejako w opozycji do niego postulowała "czystość", zdyscyplinowanie i "silny charakter". Z punku pozostała jednak ostra negacja zastanego porządku. Do takiej postawy idealnie pasowała stylistyka starego ruchu skinheadów, aczkolwiek z całkowitym odrzuceniem dawnych "jamajskich" wpływów i zastąpieniem ich brzmieniami wywodzącymi się z punk rocka.
Subkultura ta, nazwana przez prasę brytyjską punk skins, zaczęła rozwijać się najintensywniej w środowisku pseudokibiców piłki nożnej, a następnie została skierowana przez skrajnie prawicową partię National Front, która zaczęła zdobywać w tym środowisku znaczne wpływy, na tory antyimigracyjnego rasizmu. Istnieją liczne kontrowersje, czy bojówki National Front napadające na przedstawicieli mniejszości narodowych w Wielkiej Brytanii w drugiej połowie lat 70., rekrutowane były spośród członków spontanicznie powstałych gangów skinheadów-pseudokibiców, czy też to sami członkowie tych bojówek, pierwotnie nie związani z tą subkulturą, zaczęli "stylizować" się na skinheadów. Tak czy owak, prasa brytyjska zaczęła, nie zawsze słusznie, utożsamiać skinheadów z bojówkami National Front i w jednakowy sposób piętnować te dwie grupy.
Druga fala ruchu skinheadów nie była już zjawiskiem czysto brytyjskim, przy czym głównym "produktem" eksportowym był nacjonalistyczno-rasistowsko nastawiony wariant tej subkultury. Pod koniec lat 70. i na początku 80. XX w. stylistykę "wygolonych" bojówek w bryczesach i "podkutych butach" zaczęły na swoim gruncie zaszczepiać neofaszystowskie partie z USA, Niemiec i Francji. Warto tu wspomnieć, że moda wśród skinheadów na neofaszystowską czy też neonazistowską, ideologię rozpoczęła się na dobre od przyłączenia się punkowej kapeli Skrewdriver do National Front. Wokalista Skrewdrivera Ian Stuart Donaldson założył następnie międzynarodową neonazistowską organizację Krew i honor zafiliowaną z terrorystyczną organizacją Combat 18.
Trzecia fala ruchu skinhead
Niemiecki, neonazistowski Skinhead.
Oprócz stałego występowania w latach 80. i 90. XX w. z mniejszą lub większą intensywnością rasistowsko-chuligańskiej odmiany skinheadów, zaczął się też, wraz z tzw. trzecią falą ska, powrót niektórych grup do pierwotnych "proletariackich" korzeni tego ruchu, które z kolei były wykorzystywane przez skrajnie lewicowe ruchy polityczne. Na fali tej zaczęły powstawać takie grupy jak Skinheads Against Racial Prejudice (SHARP) z Nowego Jorku, Anti-Racist Action w Anglii, komunistyczni Red Skinheads, czy anarchistyczni Red and Anarchist Skinheads (RASH), które starały się zmienić oblicze całej subkultury.
Subkultura ta występuje niemal we wszystkich krajach Europy (głównie w Rosji, w Niemczech), a także w Polsce, Japonii, Brazylii, USA, Kanadzie i Francji, przyjmując w tych krajach najróżniejsze formy od nacjonalistycznych, przez neonazistowsko-rasistowskie, także apolityczne, nawiązujące do korzeni muzyki ska, aż po skrajnie lewicowe.
Największa liczba (ok. 60 tysięcy) skinheadów istnieje w Rosji, są to prawie wyłącznie skinheadzi nacjonalistyczni, wśród których nie brakuje posługujących się jawnie symboliką neonazistowską.
Skinheadzi w Polsce
Pierwsza fala ruchu skinheadów w zasadzie całkowicie ominęła Polskę. Nieco podobny do skinheadów był ruch gitowców (git-manów), czyli chuliganów uprawiających przemoc dla rozrywki, w latach 60. i 70. zwalczających hipisów.
W Polsce pierwsi skinheadzi pojawili się dopiero na początku lat 80. Pierwsza była grupa ze Szczecina, spotykająca się na terenie Zamku Książąt Pomorskich. Wyrosła na fali frustracji po wprowadzeniu stanu wojennego, razem z subkulturą punk, od 1986 będąc z nią w ostrej opozycji. W Polsce stylistyka tej subkultury została z jednej strony przejęta przez grupy pseudo-kibiców piłki nożnej, a z drugiej strony powstawały też grupy słuchające różnych odmian "punk-skinu" i muzyki ska.
Na początku lat 90., na wzór innych krajów europejskich, niektóre partie i ruchy skrajnie nacjonalistyczne zaczęły tworzyć na bazie nacjonalistycznie nastawionych grup skinheadów nieformalne organizacje młodzieżowe. Pierwszą polską partią, która powieliła ten schemat była Polska Wspólnota Narodowa B. Tejkowskiego, ale wcześniej byli infiltrowani i manipulowani przez MSW, niektórzy należeli do Klubu Młodego PRONowca [1].
W Polsce zdecydowanie przeważali nacjonalistyczni skinheadzi którzy wyrośli na tle młodzieńczego buntu wobec otaczającego systemu komunistycznego, owi odwoływali się do tradycji radykalnych odłamów endecji, jak np. ONR. Jedną z organizacji powstałych w tamtym okresie skupiających "Skinheadów Narodowych" (Narodowo radykalnych) był NOP a później także "odtworzony" ONR.
Wśród "Nazi skinów" albo NS-ów jak sami siebie nazywają (od Narodowych Socjalistów) w nazwach zespołów, tytułach publikacji, pozdrowieniach, ogłoszeniach stosowane są liczby: 88, 18. Cyfry tych liczb oznaczają z reguły, choć nie zawsze numery liter w alfabecie (88 - HH - Heil Hitler, 18 - AH - Adolf Hitler). Ten sposób szyfrowania, wywodzący się (paradoksalnie) z żydowskiej kabały, nawiązuje do ezoterycznego nurtu w hitleryzmie. Przez niemieckich neo-nazistów te symboliczne liczby najczęściej służyły do kamuflowania odwołań do hitleryzmu, bowiem są one zakazane przez prawo. Oprócz tego pojawia się liczba 14, która ma oznaczać fourteen words.
Oprócz tego, w Polsce istnieją też lewicowe i anarchistyczne grupy skinheadów.
Tzw. skini tradycyjni ubierają się w sposób maksymalnie zbliżony do pierwotnych skinheadów z lat 60, słuchają ska i nie utożsamiają się z żadnym nurtem politycznym.
Muzyka Skinhead
W zależności od zapatrywań światopoglądowych Skinheadzi preferują różne style muzyczne. Osoby nie angażujące się w politykę preferują ska, soul, rocksteady, skinhead reggae, będący trzecią falą punk rocka Oi!, czy też hardcore. Zaangażowani w ruchy nacjonalistyczne słuchają neonazistowskiego RAC (Rock Against Communism), NSBM (narodowo-socjalistyczny black metal) bądź w przypadku Skinheadów NR jest to rock tożsamościowy lub "RAC NR" (muzyka nacjonalistyczna bez neonazistowskich treści).
* Narodowo-socjalistyczne zespoły Skinheads:
Najpopularniejszym przedstawicielem sceny NS jest Skrewdriver (UK), który powołał do życia organizację Blood & Honour. Bardzo silną pozycję mają też Skullhead (UK), Honor (PL), Brutal Attack (UK), Landser (GER), Celtic Warrior (UK) oraz Kolovrat (RUS). Bardzo silną reprezentację posiadają poza Wielką Brytanią Stany Zjednoczone .
W Polsce kultową pozycję na scenie neonazistowskiej zdobyły Honor oraz Konkwista 88.
* Apolityczne zespoły Skinheads (nurt Oi!):
Najpopularniejszymi kapelami słuchanymi przez skinheads, lecz nie zawsze z nich złożonymi są tu: Cock Sparrer (UK), Cockney Rejects (UK), The 4-Skins (UK), Last Resort (UK),The Burial (UK) Blitz (UK), The Business (UK), Combat 84 (UK) oraz Condemned 84 (UK). Należy nadmienić, iż apolityczna scena oi! jest bardzo rozbudowana i każdy kraj ma swoje legendy, jak np. Hiszpania (Decibelios), Francja (Snix, Komintern Sect, Trotskids), Polska (The Gits), Niemcy (Pobel & Gesocks ,dawna nazwa: Beck's Pistols), the Analogs (Polska), Boots & Braces. [potrzebne źródło]
* Polski rock tożsamościowy aka "RAC NR":
Niektóre polskie zespoły NR to między innymi: Szwadron 97, Legion, Twierdza, NaRa.
* Lewicowe zespoły Skinheads:
Do najbardziej znanych zespołów z tego nurtu zalicza się: Angelic Upstarts (UK), Redskins (UK), Red Alert (UK), Red London (UK), Blaggers ITA (UK), Short'n'Curlies (UK), Klasse Kriminale (ITA), Los Fastidios (ITA), Banda Basotti (ITA), Les Partisans (FRA), Brigada Flores Magon (FRA), Kortatu (Kraj Basków), Opcio K-95 (SPA), Bolchoi (SPA), Oi! The Arrase (SPA), Stage Bottles (GER), Oi! Se arma (SPA), Bukaneros(RU) Brigadir (RU), Klowns (RU). Na gruncie polskim w obecnej chwili nie istnieją żadne zespoły ze sceny RASH. [potrzebne źródło]
Dość specyficznym tworem był polski narodowo-komunistyczny Sztorm 68 reprezentujący opcję tzw. "lewicy patriotycznej".
Lewicowa scena Skinheads najsilniejsza jest w Hiszpanii (wliczając kraj Basków), Włoszech, Francji oraz w Niemczech.
Okazuje się, że początkowo, ta grupa ludzi sławiła równość i wolność. Nie inetersowało ich rasa, majętność, religia czy narodowość.
Taki rozłam nastąpił zdecydowanie później.
Niżej trochę teorii a temat skinheadów. A potem parę zdjęć i wideo.
Skinhead – kontrkultura powstała na początku lat 60. XX wieku w Wielkiej Brytanii. Jej nazwa wywodzi się od tego, że najbardziej charakterystycznym wyróżnikiem tej grupy są wygolone głowy, lub bardzo krótkie, wygolone blisko skóry włosy (ang. skinhead, połączenie wyrazów skin czyli skóra i head czyli głowa).Z początku kontrkulturę tę tworzyli zarówno biali jak i Murzyni, zaś z czasem się to zmieniło, aktualnie nie ma większej ilości ciemnoskórych skinheadów.
Tradycyjni Skinheadzi
Teoria na temat powstania subkultury skinheads mówi, że pierwsze grupy skinów wywodzą się z fuzji modsów (młodzi angielscy moderniści zafascynowani modą i skuterami, wywodzący się z klasy robotniczej) i rudeboys, jamajskich chuliganów - stylizujących się na gangsterów z lat 50. (garnitury i kapelusze jako wyraz elegancji), którzy przyjeżdżali do Anglii przywożąc ze sobą nową muzykę z Karaibów. Obydwie grupy, przypadkowo podobne do siebie, oddziaływały na siebie nawzajem, tworząc w połowie lat 60. XX w. pierwotną postać nowej subkultury.
Skinheadzi tradycyjni przejęli od modsów tradycję jeżdżenia skuterami (najlepiej i najmodniej Vespy lub Lambretty) i elegancki sposób ubierania się przy zachowaniu ostrego minimalistycznego szlifu (proste spodnie marki Levi's, polówki, kraciaste koszule, kurtki typu Harrington, baranie kożuchy oraz płaszcze typu Crombie). W odróżnieniu od swoich poprzedników ich styl był bardziej zbliżony do wyglądu angielskiej klasy robotniczej (np. kurtki typu Donkey i „eleganckie” buty robotnicze). W odróżnieniu od "zwykłych" modsów słuchali więcej ska niż soul, a także przejmowali nową muzykę – reggae. Dlatego też inną nazwą na wczesne reggae jest skinhead reggae (pojawiające się później na fali Two Tone). Nosili krótko obcięte włosy, jednak nie do gołej skóry. Charakteryzowała ich też tendencja do tworzenia zwartych i zamkniętych gangów, obracających się na wybranym terenie, oraz nieco wyższy poziom agresywności nawet niż u hard modsów (najagresywniejszego odłamu subkultury).
Intensywny rozwój tej subkultury zaczął się wraz z zanikaniem klasycznych, elegancko ubranych modsów, około roku 1969. Wyrazem muzycznym tej fali było odchodzenie od klasycznych zespołów jak The Who i The Kinks, które w swoich utworach wyrażały frustrację i niechęć młodzieży z biednych, robotniczych środowisk do brytyjskiego establishmentu na rzecz tanecznego ska i rocksteady (często o tekstach o podobnym zabarwieniu). Fala ta zaczęła zanikać po mniej więcej 2 latach, gdy największą popularnością w Wielkiej Brytanii zaczął cieszyć się ruch hippisowski, promowany przez The Beatles.
Pierwotna subkultura skinheadów była w zasadzie zjawiskiem czysto brytyjskim, które nie przyjęło się w innych krajach i zanikło niemal całkowicie nawet w Wielkiej Brytanii na początku lat 70. XX w.
Odrodzenie subkultury w połowie lat 70. XX w.
Dopiero w połowie lat 70. XX w. nastąpiła ponowna eksplozja tego ruchu. Odrodził się wtedy jako reakcja na subkulturę punk. Z subkultury tej wyłoniła się grupa, która zerwała z punkową stylistyką "zgnilizny i brudu" i niejako w opozycji do niego postulowała "czystość", zdyscyplinowanie i "silny charakter". Z punku pozostała jednak ostra negacja zastanego porządku. Do takiej postawy idealnie pasowała stylistyka starego ruchu skinheadów, aczkolwiek z całkowitym odrzuceniem dawnych "jamajskich" wpływów i zastąpieniem ich brzmieniami wywodzącymi się z punk rocka.
Subkultura ta, nazwana przez prasę brytyjską punk skins, zaczęła rozwijać się najintensywniej w środowisku pseudokibiców piłki nożnej, a następnie została skierowana przez skrajnie prawicową partię National Front, która zaczęła zdobywać w tym środowisku znaczne wpływy, na tory antyimigracyjnego rasizmu. Istnieją liczne kontrowersje, czy bojówki National Front napadające na przedstawicieli mniejszości narodowych w Wielkiej Brytanii w drugiej połowie lat 70., rekrutowane były spośród członków spontanicznie powstałych gangów skinheadów-pseudokibiców, czy też to sami członkowie tych bojówek, pierwotnie nie związani z tą subkulturą, zaczęli "stylizować" się na skinheadów. Tak czy owak, prasa brytyjska zaczęła, nie zawsze słusznie, utożsamiać skinheadów z bojówkami National Front i w jednakowy sposób piętnować te dwie grupy.
Druga fala ruchu skinheadów nie była już zjawiskiem czysto brytyjskim, przy czym głównym "produktem" eksportowym był nacjonalistyczno-rasistowsko nastawiony wariant tej subkultury. Pod koniec lat 70. i na początku 80. XX w. stylistykę "wygolonych" bojówek w bryczesach i "podkutych butach" zaczęły na swoim gruncie zaszczepiać neofaszystowskie partie z USA, Niemiec i Francji. Warto tu wspomnieć, że moda wśród skinheadów na neofaszystowską czy też neonazistowską, ideologię rozpoczęła się na dobre od przyłączenia się punkowej kapeli Skrewdriver do National Front. Wokalista Skrewdrivera Ian Stuart Donaldson założył następnie międzynarodową neonazistowską organizację Krew i honor zafiliowaną z terrorystyczną organizacją Combat 18.
Trzecia fala ruchu skinhead
Niemiecki, neonazistowski Skinhead.
Oprócz stałego występowania w latach 80. i 90. XX w. z mniejszą lub większą intensywnością rasistowsko-chuligańskiej odmiany skinheadów, zaczął się też, wraz z tzw. trzecią falą ska, powrót niektórych grup do pierwotnych "proletariackich" korzeni tego ruchu, które z kolei były wykorzystywane przez skrajnie lewicowe ruchy polityczne. Na fali tej zaczęły powstawać takie grupy jak Skinheads Against Racial Prejudice (SHARP) z Nowego Jorku, Anti-Racist Action w Anglii, komunistyczni Red Skinheads, czy anarchistyczni Red and Anarchist Skinheads (RASH), które starały się zmienić oblicze całej subkultury.
Subkultura ta występuje niemal we wszystkich krajach Europy (głównie w Rosji, w Niemczech), a także w Polsce, Japonii, Brazylii, USA, Kanadzie i Francji, przyjmując w tych krajach najróżniejsze formy od nacjonalistycznych, przez neonazistowsko-rasistowskie, także apolityczne, nawiązujące do korzeni muzyki ska, aż po skrajnie lewicowe.
Największa liczba (ok. 60 tysięcy) skinheadów istnieje w Rosji, są to prawie wyłącznie skinheadzi nacjonalistyczni, wśród których nie brakuje posługujących się jawnie symboliką neonazistowską.
Skinheadzi w Polsce
Pierwsza fala ruchu skinheadów w zasadzie całkowicie ominęła Polskę. Nieco podobny do skinheadów był ruch gitowców (git-manów), czyli chuliganów uprawiających przemoc dla rozrywki, w latach 60. i 70. zwalczających hipisów.
W Polsce pierwsi skinheadzi pojawili się dopiero na początku lat 80. Pierwsza była grupa ze Szczecina, spotykająca się na terenie Zamku Książąt Pomorskich. Wyrosła na fali frustracji po wprowadzeniu stanu wojennego, razem z subkulturą punk, od 1986 będąc z nią w ostrej opozycji. W Polsce stylistyka tej subkultury została z jednej strony przejęta przez grupy pseudo-kibiców piłki nożnej, a z drugiej strony powstawały też grupy słuchające różnych odmian "punk-skinu" i muzyki ska.
Na początku lat 90., na wzór innych krajów europejskich, niektóre partie i ruchy skrajnie nacjonalistyczne zaczęły tworzyć na bazie nacjonalistycznie nastawionych grup skinheadów nieformalne organizacje młodzieżowe. Pierwszą polską partią, która powieliła ten schemat była Polska Wspólnota Narodowa B. Tejkowskiego, ale wcześniej byli infiltrowani i manipulowani przez MSW, niektórzy należeli do Klubu Młodego PRONowca [1].
W Polsce zdecydowanie przeważali nacjonalistyczni skinheadzi którzy wyrośli na tle młodzieńczego buntu wobec otaczającego systemu komunistycznego, owi odwoływali się do tradycji radykalnych odłamów endecji, jak np. ONR. Jedną z organizacji powstałych w tamtym okresie skupiających "Skinheadów Narodowych" (Narodowo radykalnych) był NOP a później także "odtworzony" ONR.
Wśród "Nazi skinów" albo NS-ów jak sami siebie nazywają (od Narodowych Socjalistów) w nazwach zespołów, tytułach publikacji, pozdrowieniach, ogłoszeniach stosowane są liczby: 88, 18. Cyfry tych liczb oznaczają z reguły, choć nie zawsze numery liter w alfabecie (88 - HH - Heil Hitler, 18 - AH - Adolf Hitler). Ten sposób szyfrowania, wywodzący się (paradoksalnie) z żydowskiej kabały, nawiązuje do ezoterycznego nurtu w hitleryzmie. Przez niemieckich neo-nazistów te symboliczne liczby najczęściej służyły do kamuflowania odwołań do hitleryzmu, bowiem są one zakazane przez prawo. Oprócz tego pojawia się liczba 14, która ma oznaczać fourteen words.
Oprócz tego, w Polsce istnieją też lewicowe i anarchistyczne grupy skinheadów.
Tzw. skini tradycyjni ubierają się w sposób maksymalnie zbliżony do pierwotnych skinheadów z lat 60, słuchają ska i nie utożsamiają się z żadnym nurtem politycznym.
Muzyka Skinhead
W zależności od zapatrywań światopoglądowych Skinheadzi preferują różne style muzyczne. Osoby nie angażujące się w politykę preferują ska, soul, rocksteady, skinhead reggae, będący trzecią falą punk rocka Oi!, czy też hardcore. Zaangażowani w ruchy nacjonalistyczne słuchają neonazistowskiego RAC (Rock Against Communism), NSBM (narodowo-socjalistyczny black metal) bądź w przypadku Skinheadów NR jest to rock tożsamościowy lub "RAC NR" (muzyka nacjonalistyczna bez neonazistowskich treści).
* Narodowo-socjalistyczne zespoły Skinheads:
Najpopularniejszym przedstawicielem sceny NS jest Skrewdriver (UK), który powołał do życia organizację Blood & Honour. Bardzo silną pozycję mają też Skullhead (UK), Honor (PL), Brutal Attack (UK), Landser (GER), Celtic Warrior (UK) oraz Kolovrat (RUS). Bardzo silną reprezentację posiadają poza Wielką Brytanią Stany Zjednoczone .
W Polsce kultową pozycję na scenie neonazistowskiej zdobyły Honor oraz Konkwista 88.
* Apolityczne zespoły Skinheads (nurt Oi!):
Najpopularniejszymi kapelami słuchanymi przez skinheads, lecz nie zawsze z nich złożonymi są tu: Cock Sparrer (UK), Cockney Rejects (UK), The 4-Skins (UK), Last Resort (UK),The Burial (UK) Blitz (UK), The Business (UK), Combat 84 (UK) oraz Condemned 84 (UK). Należy nadmienić, iż apolityczna scena oi! jest bardzo rozbudowana i każdy kraj ma swoje legendy, jak np. Hiszpania (Decibelios), Francja (Snix, Komintern Sect, Trotskids), Polska (The Gits), Niemcy (Pobel & Gesocks ,dawna nazwa: Beck's Pistols), the Analogs (Polska), Boots & Braces. [potrzebne źródło]
* Polski rock tożsamościowy aka "RAC NR":
Niektóre polskie zespoły NR to między innymi: Szwadron 97, Legion, Twierdza, NaRa.
* Lewicowe zespoły Skinheads:
Do najbardziej znanych zespołów z tego nurtu zalicza się: Angelic Upstarts (UK), Redskins (UK), Red Alert (UK), Red London (UK), Blaggers ITA (UK), Short'n'Curlies (UK), Klasse Kriminale (ITA), Los Fastidios (ITA), Banda Basotti (ITA), Les Partisans (FRA), Brigada Flores Magon (FRA), Kortatu (Kraj Basków), Opcio K-95 (SPA), Bolchoi (SPA), Oi! The Arrase (SPA), Stage Bottles (GER), Oi! Se arma (SPA), Bukaneros(RU) Brigadir (RU), Klowns (RU). Na gruncie polskim w obecnej chwili nie istnieją żadne zespoły ze sceny RASH. [potrzebne źródło]
Dość specyficznym tworem był polski narodowo-komunistyczny Sztorm 68 reprezentujący opcję tzw. "lewicy patriotycznej".
Lewicowa scena Skinheads najsilniejsza jest w Hiszpanii (wliczając kraj Basków), Włoszech, Francji oraz w Niemczech.
Dlaczego powstały subkultury?
Pamiętasz gdy jako dziecko najgorszą rzeczą jaka mogła cię spotkać, było to, że dzieci z piaskownicy nie chciały się z Tobą bawić? Jak bardzo chciałeś należeć do jakieś Paczki, czy Bandy?
Tak.Człowiek jest zwierzęciem stadnym. Musi przebywać w Grupie. Nawet najgorszy odludek- musi czasami z kimś porozmawiać...
Zauważ, że do subkultury punk, skinhead czy dresów najczęściej należą nastolatkowie. Tak! Zdecydowanie! To jest ten moment kiedy człowiek najbardziej chce być w grupie. Bycie odrzuconym przez rówieśników jest wtedy najbardziej bolesne. Subkultury zazwyczaj tworzą ludzie młodzi- to kolejna cenna uwaga na temat subkultur.
A ty? Do jakiej subkultury należałeś gdy miałeś naście lat?
Tak.Człowiek jest zwierzęciem stadnym. Musi przebywać w Grupie. Nawet najgorszy odludek- musi czasami z kimś porozmawiać...
Zauważ, że do subkultury punk, skinhead czy dresów najczęściej należą nastolatkowie. Tak! Zdecydowanie! To jest ten moment kiedy człowiek najbardziej chce być w grupie. Bycie odrzuconym przez rówieśników jest wtedy najbardziej bolesne. Subkultury zazwyczaj tworzą ludzie młodzi- to kolejna cenna uwaga na temat subkultur.
A ty? Do jakiej subkultury należałeś gdy miałeś naście lat?
Więc co to takiego ta... SUBKULTURA...
Subkultura to sposób życia, bycia i myślenia. To mówiąc najprościej.
Wikipedia mówi, że: "Subkultura (z łac. sub = 'pod' + kultura) – określa grupę społeczną i jej kulturę wyodrębnioną według jakiegoś kryterium na przykład zawodowego, etnicznego, religijnego, demograficznego."
Całkiem mądrze :-)
Inaczej mówiąc, to jest ta grupa społeczna w której żyjemy, z którą się identyfikujemy, nawiązujemy więzi i w której się obracamy. Myślę, że do subkultury możemy należeć świadomie, lub bezwiednie (tak! tak! nawet jeżeli myślisz "nie należę do żadnej subkultury", to jednak do niej należysz). Świadomie wtedy, gdy sam dobrowolnie do niej wchodzisz, np.: obracasz się w towarzystwie hiphopowców, słuchasz takiej muzyki, ubierasz się w ten sposób. Bezwiednie, kiedy po prostu w niej jesteś, wyznajesz jej zasady i zgodnie z nimi żyjesz (katolicy- z dziada pradziada :-). Tak na prawdę bezwiednie wszedłeś/wszedłaś w momencie gdy się urodziłeś/urodziłaś.
Ja np zostałem wychowany w wierze katolickiej- zostałem ochrzczony, przystąpiłem do komunii. Nie wybrałem tej wiary. Mogłem, przecież urodzić się w tybecie i być małym buddustą.
A Ty? Do jakiej subkultury należysz?
Wikipedia mówi, że: "Subkultura (z łac. sub = 'pod' + kultura) – określa grupę społeczną i jej kulturę wyodrębnioną według jakiegoś kryterium na przykład zawodowego, etnicznego, religijnego, demograficznego."
Całkiem mądrze :-)
Inaczej mówiąc, to jest ta grupa społeczna w której żyjemy, z którą się identyfikujemy, nawiązujemy więzi i w której się obracamy. Myślę, że do subkultury możemy należeć świadomie, lub bezwiednie (tak! tak! nawet jeżeli myślisz "nie należę do żadnej subkultury", to jednak do niej należysz). Świadomie wtedy, gdy sam dobrowolnie do niej wchodzisz, np.: obracasz się w towarzystwie hiphopowców, słuchasz takiej muzyki, ubierasz się w ten sposób. Bezwiednie, kiedy po prostu w niej jesteś, wyznajesz jej zasady i zgodnie z nimi żyjesz (katolicy- z dziada pradziada :-). Tak na prawdę bezwiednie wszedłeś/wszedłaś w momencie gdy się urodziłeś/urodziłaś.
Ja np zostałem wychowany w wierze katolickiej- zostałem ochrzczony, przystąpiłem do komunii. Nie wybrałem tej wiary. Mogłem, przecież urodzić się w tybecie i być małym buddustą.
A Ty? Do jakiej subkultury należysz?
Dlaczego blog o subkulturach...
Bo należenie do subkultury może tłumaczyć wiele ludzkich zachowań...
Bo każdy człowiek chce należeć do jakieś grupy...
Bo każdy młody człowiek chce należeć do jakieś grupy...
Bo kazali mi założyć bloga i uzupełnić go o treści związane ze sztuką, kulturą, społeczeństwem...
było nie było, większość subkultur posiada swoją własną sztukę (muzykę, grafiki), kulturę i nie ukrywajmy- członkowie subkultur, to członkowie społeczeństwa.:-)
miłej lektury.
Bo każdy człowiek chce należeć do jakieś grupy...
Bo każdy młody człowiek chce należeć do jakieś grupy...
Bo kazali mi założyć bloga i uzupełnić go o treści związane ze sztuką, kulturą, społeczeństwem...
było nie było, większość subkultur posiada swoją własną sztukę (muzykę, grafiki), kulturę i nie ukrywajmy- członkowie subkultur, to członkowie społeczeństwa.:-)
miłej lektury.
Subskrybuj:
Posty (Atom)